Odra dzielnie walczyła, ale uległa Wiśle Kraków w historycznym meczu PP

2 godzin temu
Zdjęcie: fot. Paweł Górski


Piłkarze Odry Bytom Odrzański przegrali u siebie z Wisłą Kraków 0:1 w historycznym meczu w ramach pierwszej rundy STS Pucharu Polski.

Spotkanie zelektryzowało nie tylko Bytom Odrzański, ale także cały region. Na trybunach zasiadło około 2000 kibiców, w tym ponad 200 fanów „Białej Gwiazdy”.

Bytomianie bez strachu podeszli do faworyzowanego rywala, choć występującego w rezerwowym składzie. Już w pierwszych minutach potrafili stworzyć groźne sytuacje, głównie dzięki stałym fragmentom gry. Przez większość spotkania piłkę w posiadaniu mieli „Wiślacy”, ale długo kilka z tego wynikało.

Odra była mądrze ustawiona w defensywie, a dostępu do bramki jak w transie bronił Bartek Szafer, który kilkukrotnie popisał się widowiskowymi interwencjami, również w sytuacjach sam na sam. Dodatkowo piłkarze Wisły mieli momentami problemy ze skutecznością i często posyłali niecelne strzały.

W drugiej połowie trener Mariusz Jop wpuścił na boisko kilku piłkarzy z pierwszego składu, w tym największą gwiazdę zespołu, Angela Rodado. Hiszpan okazał się być jokerem w krakowskiej talii, bowiem w 82 minucie strzelił głową po dośrodkowaniu z prawej flanki. Chwilę później Odra miała wyśmienitą okazję na wyrównanie, ale Krzysztof Drzazga pomylił się przy strzale z 15. metra.

Tak Drzazga mówił nam po meczu m.in. o tej ostatniej sytuacji:

Bartek Szafer, czyli bohater Odry:

Kapitan bytomskiego zespołu, Sebastian Górski:

Konrad Grzymisławski, Odra:

Oddajmy głos drugiej stronie – kapitan Wisły, Igor Łasicki:

Na pomeczowej konferencji prasowej wypowiedzieli się natomiast trenerzy obu ekip. Tak spotkanie ocenił szkoleniowiec Odry, Michał Kowbel:

Trener bytomian był pytany przez dziennikarzy, czy przed ostatnimi minutami miał przeczucie, iż właśnie tak się skończy to spotkanie:

Czy Wisła zaskoczyła w jakiś sposób Odrę?

Szkoleniowiec gości, Mariusz Jop o tym spotkaniu:

Czy wejście zawodników z pierwszego składu Wisły było planowane?

Tak Mariusz Jop mówił natomiast o grze Odry:

Trener „Białej Gwiazdy” był pozytywnie zaskoczony infrastrukturą i atmosferą w Bytomiu Odrzańskim:

Idź do oryginalnego materiału