Odra Opole rozpoczęła piłkarską wiosnę. Jest niedosyt!

1 tydzień temu

Jeszcze na niespełna 20 minut przed końcem prowadzili bowiem 2-0. A skończyło się na remisie. Do tego kilka brakowało, a zostaliby z niczym. Tym bardziej warto przypomnieć, iż mieli grać u siebie, ale Stadion Opolski wciąż nie jest gotowy na przyjęcie kibiców. Dlatego w roli gospodarza zagrali na wyjeździe. Sytuacja była tym trudniejsza, iż rywalizowała na boisku lidera zmagań z Niecieczy.

Skrót meczu w materiale wideo poniżej

Odra Opole zremisowała w Niecieczy

Po kolei zatem. Wydawało się, iż lepiej weszli w mecz miejscowi. I byli blisko otworzenia wyniku, ale będący w dogodnej sytuacji Kamil Zapolnik został zablokowany w ostatniej chwili. Opolan to jednak nie wystraszyło, a wręcz przeciwnie. Pięć minut później na przebój poszedł Konrad Nowak, który świetnie podał do Mateusza Czyżyckiego, a ten mocnym uderzeniem posłał piłkę do siatki. To wyraźnie zaskoczyło rywali, którzy długo nie mogli się odnaleźć.

Dopiero kwadrans później mieli okazję na gola, gdy Kacper Karasek sprytnie przymierzył z rzutu wolnego, ale pomylił się nieznacznie. Niebawem z kolei po drugiej stronie boiska na posterunku był Adrian Chovan. Golkiper drużyny z Niecieczy jeszcze bardziej wykazał się w 37. minucie gry, gdy dwukrotnie powstrzymał dobre próby naszych piłkarzy. Bezradny był jednak 300 sekund później gdy strzałem z bliska pokonał go Szymon Kobusiński, obsłużony dośrodkowaniem Czyżyckiego.

Po zmianie stron wydawało się, iż opolanie utrzymają korzystny wynik. Do półmetka drugiej odsłony bowiem umiejętnie oddalali zagrożenie. Nie licząc jednej sytuacji gdy mijała godzina gry. Ba, jakiś czas później na 3-0 powiększyć mógł rezerwowy Daniel Dudziński, ale czujnością popisał się Chovan. Kto wie czy to nie wpłynęło na dalsze losy spotkania. niedługo bowiem Słonie zdobyły bramkę kontaktową. Uczynił to Dominik Biniek strzałem po ziemi z kilkunastu metrów. Na tym nie koniec, albowiem 10 minut później do remisu doprowadził po kornerze głową Artem Putiwcew.

Jeden punkt i 14. pozycja w tabeli

Piłkarze spod Tarnowa mogli choćby ten mecz wygrać, ale w samej końcówce dwukrotnie obili poprzeczkę. Najpierw uczynił to Morgan Fassbender, a potem w jego „ślady” poszedł Biniek. W międzyczasie swoją okazję miał i Jakub Bartosz, ale uderzył prosto w Chovana.

Tym samym podopieczni Jarosława Skrobacza mogą dopisać do swojego dorobku punkt. Mają więc ich teraz 19 co wciąż daje im na ten moment 14. pozycję w tabeli (pełne zestawienie TUTAJ).

Odra Opole – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2-2 (2-0)
Bramki: 1-0 Czyżycki – 11., 2-0 Kobusiński – 42., 2-1 Biniek – 71., 2-2 Kopacz – 81.
Odra: Wójcik – Bartosz, Żemło, Chrzanowski, Szrek, Kobusiński (68. Czapliński), Pochcioł, Purzycki (68. Dudziński), Czyżycki (75. Niziołek), Nowak, Mansfeld.
Żółte kartki: Czyżycki, Niziołek, Pochcioł, Purzycki, Wójcik, Żemło.

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

Idź do oryginalnego materiału