Odsłaniamy kulisy pracy komisji konkursowej oceniającej żniwne potrawy na Dożynkach w Grudziądzu. Opowiada znawczyni tradycji regionu Krystyna Lewicka – Ritter

Zdjęcie: Odsłaniamy kulisy pracy komisji konkursowej oceniającej żniwne potrawy na Dożynkach w Grudziądzu. Opowiada znawczyni tradycji regionu Krystyna Lewicka – Ritter

Zakochana w folklorze i kulturze naszych ziem – wspaniała dziennikarka-regionalistka była w komisji konkursowej oceniającej żniwne potrawy podczas wojewódzkich Dożynek w Grudziądzu.

Nieprzypadkowo została zaproszona do komisji, jako iż jest wybitną znawczynią tradycji i historii regionu. Jej działalność zasługuje na wielkie uznanie i szacunek! Od lat mnóstwo czasu poświęca na poznawanie i przekazywanie czytelnikom oraz słuchaczom bezcennej wiedzy o regionie. Wytrwale jeździ na spotkania autorskie i wygłasza gawędy o tradycji i obyczajowości naszego regionu na podstawie książki ,, W Kujawsko- Pomorskiem z Oskarem Kolbergiem pod rękę”. Potrafi zajmująco opowiadać o zwyczajach i tradycjach, posługując się ludowym słownictwem, trochę już zapominanym. Przekonali się o tym słuchacze jej gawędy podczas tegorocznych Kujawsko-Pomorskich Dożynek Wojewódzkich w Grudziądzu. Wystąpiła na małej, dożynkowej scenie mówiąc o zwyczajach i obrzędach żniwnych. – Sądząc po gromkich brawach, mój występ niezwykle się państwu podobał. Mam więc nadzieję, iż zapamiętacie te opowieści o dawnych dożynkowych: Obłożynach, o wyzwalaniu „Fryca” lub „Wilka”, o dawnym dożynkowym obrzędzie Pępkowym nie mającym nic wspólnego z narodzinami dziecka, tylko ze ścięciem ostatniego snopka, o Wieńcowym zwanym też Okrężnym czyli o Dożynkach. I o tym, iż te pierwsze polskie Dożynki Prezydenckie zorganizowane w Spale, miały miejsce w 1927 roku i iż organizował je ówczesny Prezydent Polski Ignacy Mościcki – komentuje Krystyna Lewicka-Ritter. – Serdecznie pozdrawiam dożynkową publiczność, której dziękuję za piękne przyjęcie i życzliwe brawa.

Jako Kujawianka z krwi i kości miała zaszczyt i przyjemność pracować podczas Dożynek Wojewódzkich w Grudziądzu jako jurorka w komisji oceniającej „Kwaśne i przaśne potrawy żniwne”, pospołu z paniami: Krystyną Brykałą z Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu i Agnieszką Milanowską z ODR Minikowo.

– Oceniłyśmy 10 potraw zgłoszonych przez 10 powiatów województwa kujawsko-pomorskiego. Cóż to była za UCZTA!!! Panie z Kół Gospodyń Wiejskich to prawdziwe arcymistrzynie kunsztu kulinarnego, które czasami z bardzo prostych produktów potrafią wyczarować prawdziwe i CUDOWNE PYSZNOŚCI!!! – relacjonuje Krystyna Lewicka Ritter. – Nic dziwnego, iż od wieków przyjeżdżają do naszych kujawsko-pomorskich regionów kawalerowie z najodleglejszych zakątków świata, by tu szukać żony! Kujawsko-pomorskie gospodynie wszak na cały świat słyną ze swej gospodarności i dobrej kuchni! Tegoroczny kulinarny konkurs dożynkowy tylko to potwierdził! No i jak tutaj pośród tylu arcymistrzowskich dań znaleźć te, które zasłużyły na 5 nagród, które jako jurorki miałyśmy do dyspozycji??? Zapewniam Was Kochani – łatwo nie było! No ale mus to mus – wybrałyśmy. I tak: I nagrodę i 3 tysiące złotych otrzymało KGW Anieliny pow. Nakło – za berce z musem dyniowym; II miejsce i 2,5 tys. zł. – KGW „Nowinka” z Nowego Ciechocinka, pow. Aleksandrów Kuj. za żeberka w powidłach śliwkowych; III miejsce i 2 tys. zł. – KGW „ Aktywni Pawłówka”, pow. bydgoski za zupę Pyrka; IV miejsce i 1500 zł. KGW „Kapuścianki” ze wsi Bruki-Unisław pow. Chełmno za „kwaśną zupę” i wreszcie V miejsce przypadło w udziale KGW Olszewice, pow. Inowrocław za przepyszny żur w zawijasie kiełbasianym. Zwycięzcom gratuluję nagród, ale słowa szacunku i uznania kieruję do wszystkich jego uczestników, szczególnie tych nienagrodzonych, a zasługujących również na wielkie uznanie. Wierzcie mi, kochani, wybór nie był łatwy i dlatego, gdy na tych Dożynkach miałam możliwość porozmawiać z Piotrem Całbeckim- marszałkiem województwa kujawsko-pomorskiego, zgłosiłam mój ustny wniosek by komisja w przyszłym roku i latach następnych, miała możliwość przyznawania także wyróżnień (1., 2., 3. itd..), by w ten sposób uhonorować WSZYSTKIE KGW, biorące udział w tym konkursie! Tym bardziej, iż poziom konkursu z roku na rok jest coraz wyższy! Pan marszałek odniósł się do mojego dożynkowego wniosku, zgodnego zresztą z opinią całej komisji – z pełną aprobatą! Za co serdecznie dziękuję.

A my dziękujemy za serce, wytrwałość i profesjonalizm w popularyzowaniu historii, kultury i folkloru, które nie zaginą dzięki takim pasjonatom jak Krystyna Lewicka-Ritter!

A gdzie można ją w najbliższym czasie spotkać i posłuchać? 7 i 8 września prowadzić będzie dwudniowe Święto Śliwki w Strzelcach Dolnych, a 15 września Jarmark Kujawsko-Pomorski w Leśnym Parku w bydgoskim Myślęcinku.

FOT. MARYLA RZESZUT