Oferty na rozbudowę szpitala zbyt wysokie. Powiat podejmie negocjacje

ostrzeszowinfo.pl 2 miesięcy temu

10 lipca upłynął termin składania ofert w przetargu na rozbudowę ostrzeszowskiego szpitala. Jak się okazuje, wpłynęły trzy, z których każda zawiera cenę znacznie wyższą od kwoty, jaką na tę inwestycję zamierzał przeznaczyć samorząd powiatowy. W najbliższym czasie ruszyć mają więc negocjacje ze wszystkimi oferentami. Ich efekty mogą mieć najważniejsze znaczenie.

Przypomnijmy, główne założenie przedsięwzięcia to dobudowanie nowego, trzykondygnacyjnego skrzydła bezpośrednio połączonego ze szpitalem, od strony północnej obecnej bryły obiektu. Ten krok ma na celu nie tylko zwiększenie przestrzeni, ale także rozszerzenie oferty medycznej dostępnej dla pacjentów. W nowym skrzydle miałyby się znaleźć, m.in.: pracownia badań endoskopowych, specjalistyczne poradnie lekarskie, POZ, punkt pobrań materiału do badań laboratoryjnych, gabinety rehabilitacyjne oraz oddział wewnętrzny. Realizację zadania podzielono na dwa etapy, a finał przewidziano na rok 2026. Powiatowi udało się pozyskać na ten cel dwa dofinansowania z programu „Polski Ład” na łączną kwotę wynoszącą około 13.000.00 złotych. To sporo, ale niestety zbyt mało, aby zaspokoić oczekiwania potencjalnych wykonawców. Z trzech złożonych w przetargu ofert dwie opiewają bowiem na ponad 19.000.000 złotych, a jedna na blisko 25.300.000 złotych.

Zaprosiliśmy wszystkie trzy firmy do udziału w negocjacjach powiedział nam starosta Dariusz Świtoń. – Czekamy do 18 lipca, kiedy zostaną podjęte te negocjacje. Wtedy poprosimy o złożenie ofert uzupełniających, dodatkowych. Te oferty zostaną pod koniec miesiąca otwarte i zostanie wyłoniony podmiot, z którym podpiszemy umowę. Na tym etapie trzeba będzie też zweryfikować możliwości finansowe powiatu. Podjęte zostaną rozmowy z udziałem członków zarządu i radnych co do możliwości udźwignięcia tej inwestycji. Wtedy zostanie podjęta ostateczna decyzja.

Każda ze stron musi więc teraz przeanalizować swoje możliwości finansowe. Powiat liczy na to, iż przynajmniej jedna z firm przedstawi korzystniejszą ofertę niż w pierwszym podejściu, ale też zdaje sobie sprawę z konieczności zgromadzenia większego niż pierwotnie planowano wkładu własnego. Nie bierze się natomiast pod uwagę możliwości rezygnacji z rozbudowy.

Ta inwestycja jest dla nas kluczowa, ma najwyższy priorytet podkreśla starosta. – Nie ma w tym momencie inwestycji, która miałaby wyższy priorytet, jeżeli chodzi o powiat ostrzeszowski. Nie ukrywam, iż liczyliśmy na lepszą wycenę, byliśmy przygotowani na mniejszą sumę na realizację tego zadania. Niemniej jednak nie składamy broni. Jesteśmy otwarci na rozmowy, będziemy negocjować z tymi firmami. Każdy grosz się liczy. Liczymy się z tym, iż będziemy musieli jakieś dodatkowe środki zabezpieczyć, natomiast przed rozpoczęciem negocjacji i otwarciem dodatkowych ofert nie chcielibyśmy na ten temat mówić.

W zaistniałej sytuacji zasadne wydaje się pytanie o zakres przedsięwzięcia. Czy wyższe niż zakładano koszty mogą wymusić na inwestorze jego ograniczenie? Z wypowiedzi prezesa Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia Zbigniewa Kluczkowskiego wynika, iż taki wariant nie jest aktualnie brany pod uwagę. Dość złożoną kwestią będzie natomiast wdrożenie jednego z ważniejszych założeń, mianowicie przeniesienie do nowego skrzydła usług medycznych, które w tej chwili świadczone są w szpitalnych piwnicach.

Część usługowa działająca na rzecz szpitala, na przykład apteka, nie znajdzie miejsca w nowej lokalizacji ze względu na położenie tego skrzydła i brak możliwości rozprowadzenia dróg dojścia w sposób zgodny z przepisami wyjaśnia Z. Kluczkowski.

Nieco inaczej sytuacja wygląda w przypadku laboratorium. Co prawda badanie pobranych próbek odbywać się będzie tam, gdzie dotąd, ale klienci będą już kierować swe kroki do nowego budynku.

Klient nie będzie musiał udawać się do piwnicy, ponieważ w nowym skrzydle będzie punkt pobrań – dodaje prezes OCZ.Tak więc pacjent uda się do punktu pobrań, który jest zaplanowany na pierwszej kondygnacji, czyli na parterze. Tam będzie materiał pobrany i przetransportowany do laboratorium.

Plany są zatem jasno sprecyzowane. Otwartą kwestią pozostaje teraz uzyskanie porozumienia w sprawie ich sfinansowania. Do tematu wrócimy jak tylko negocjacje na linii powiat – oferenci dobiegną końca. ŁŚ

Idź do oryginalnego materiału