Okno transferowe w Krajowej Lidze Żużla otwarte od 16 listopada. Kolejarz Opole gotowy na zmiany!

Wiadomo już, iż w składzie naszej ekipy pozostanie dwóch polskich seniorów, mianowicie Oskar Polis i Hubert Łęgowik. jeżeli chodzi o zagranicznych, to kontrakt ma przedłużyć James Pearson i wciąż będzie pełnił rolę zawodnika U24. Spośród kwartetu młodzieżowców, którzy wchodzili w poprzedni rozgrywki zostają Dustin Łukaszczyk i Oskar Stępień.

W Opolu jeździć już nie będą za to m.in.

• Stanislaw Melnychuk,
• Lars Skupień
• Mathias Thornblom (może być opcją „awaryjną”).

Kolejarz Opole a okno transferowe w żużlu

Jeżeli chodzi o seniorów zagranicznych to coraz częściej pada nazwisko Patricka Hansena. Duńczyk może być choćby jedną z gwiazd Krajowej Ligi Żużla. Poprzednio jeździł w Orle Łódź, a co interesujące był kiedyś choćby wypożyczony do naszego Kolejarza, ale było to na początku jego przygody z Polską. Od tego czasu bronił kolorów takich klubów jak. Motor Lublin, KSM Krosno, Wilki Krosno, RzTŻ Rzeszów TŻ Ostrovia Stal Gorzów Wielkopolski i ROW Rybnik.

Do Opola ma trafić również Vaclav Milik. Czech także poprzednio jeździł w Łodzi, choć nie był to udany czas. Ale najbardziej znany jest ze Sparty Wrocław gdzie spędził pięć lat i Wilków Krosno (2021–2024). Sporo jeździł także dla ROW-u Rybnik, a nad Wisłą zaczynał w barwach Wandy Kraków (2012). Ponadto ma za sobą sporo występów w prestiżowym Grand Prix.

W klubie nie kryją też ich chcą ściągnąć jeszcze przynajmniej trzech zawodników. Jednego do lat 24 tak by „naciskał” na Jamesa Pearsona oraz dwóch młodzieżowców, którzy mieliby zwiększyć konkurencję dla młodych opolan.

Zmiany w gabinetach i nie tylko

Zresztą zmian nie brakuje w tzw. gabinetach. Funkcji dyrektora – po wieloletniej pracy na tym stanowisku – pełnić nie będzie już Dagmara Klimek. Kwestie organizacyjne i zarządzające przejął Grzegorz Grabalski, z biura marketingu. Natomiast za sprawy sportowe odpowiada już Jarosław Dymek, który w trakcie sezonu dalej będzie także menadżerem zespołu.

– realizowane są też pracę nad poprawą toru. Byli geodeci, profesjonalnie pomierzyli wszystko tak jak trzeba. Określili odpowiednie kąty, nawiązując przy tym odpowiednio do infrastruktury. I powstaje bardzo interesujący tor o ile chodzi o jego ułożenie. Z tego co mamy przy ul. Wschodniej postaramy się wyciągnąć, to co najlepsze – opowiada Grzegorz Grabalski.

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania