Olimp AZS UZ rusza w pierwszoligowy bój. Na początek derby z ZEW-em

6 dni temu

Dobiegł końca etap przygotowań i rusza sezon ligowy szczypiornistów Olimp AZS UZ. Jak zapowiadał Ireneusz Łuczak udało się wzmocnić skład.

Od początku sierpnia przy Szafrana trenowali już Nikodem Bilewicz, Szymon Jeżowski, Mikołaj Piotrowski, Jeremiasz Młynkowiak i Kacper Płowiec. Wzmocnienia mają pozwolić akademikom grać o najwyższe miejsca w tabeli. Mówi trener szczypiornistów.

Udało się wzmocnić drugą linię, udało się zdecydowanie poprawić grę w obronie. Mamy tam kilka niespodzianek w ataku, także akurat na pozycjach, których brakowało nam zawodników, oni się pojawili, wkomponowali się fajnie w skład, atmosfera jest super. Na każdej pozycji mamy co najmniej trzech zawodników, kadra liczy 23 osoby, także naprawdę jest z kim grać, jest z kim wybierać. Od chłopaków zależy kto się załapie, bo już teraz oni walczą nie tylko o wyjście w siódemce, ale o załapanie się do protokołu, czyli do pierwszej szesnastki

Już w pierwszej kolejce starcie godne inauguracji rozgrywek i wyjazd akademików do Świebodzina. Jak derby to i emocje gwarantowane.

Szczerze powiedziawszy patrzę głównie na nasz zespół i uważam, iż my jesteśmy mocnym zespołem. Zew na pewno jest silny, bo w tamtym sezonie był w pierwszej trójce. Na pewno jest to bardzo mocny zespół i pod tym względem będzie faworytem do miejsc w górnej części tabeli. Ale tak jak mówię, nie ma co ukrywać, my też chcemy bić się o wysokie cele i dlatego też jedziemy już nie tylko do Zewu, ale wszędzie będziemy chcieli. Zdobywać się punkty, no bo po to ta grupa pracuje, ciężko pracuje