Oliwia Sybicka była liderką reprezentacji Polski. Jej koleżankami z drużyny były Barbara Kostecka (UKT Winner Kraków) i Antonina Snochowska (Pro Tenis Toruń). Do Chile przyleciało szesnaście najlepszych narodowych świata do lat 16.
W pierwszym meczu turnieju Polki łatwo ograły ekipę Peru (3:0). W kolejnym spotkaniu reprezentacja prowadzona przez Łukasza Kuboszka i Bolesława Szmyda sprawiła sporą niespodzianką, bo w takim samym stosunku ograła Austrię. W pojedynku tym bardzo błysnęła Oliwia Sybicka, która ograła mistrzynię Europy Annę Pircher. Zacięte spotkanie trwało prawię 3,5 godziny. Wygrana ta dała Polsce awans do najlepszej ósemki turnieju.
W meczu o pierwsze miejsce w grupie lepsze od biało-czerwonych okazały się najwyżej rozstawione w turnieju Amerykanki. Zajmując drugie miejsce w tabeli nasze reprezentantki wywalczyły awans do fazy play-off, a w niej sprawiły kolejną sensację eliminując turniejowe „dwójki” – Rumunki, wcześniej niepokonane w trzech spotkaniach grupowych. Tutaj ponownie swoje zrobiła nastolatka z Kolbuszowej, która w duecie z Barbarą Kostecką wygrała decydujący mecz deblowy z parą Gulia Safina Pope i Maię Ilincę Burcescu.
W półfinale Polki musiały uznać wyższość Francuzek (nr 3.), którym uległy 0:3. W spotkaniu o trzecie miejsce lepsze od Reprezentacji Polski okazały się Czeszki. Losy meczu o brązowy medal rozstrzygnęły się już po grze pojedynczej. W niej Kostecka przegrała na otwarcie z Terezą Hermanovą 2:6, 1:6, a potem Sybicka po zaciętej walce w trzech setach uległa 6:2, 4:6, 6:7 (5-7) Janie Kovackovej. W tej sytuacji kapitanowie obydwu zespołów zrezygnowali z rozgrywania meczu deblowego.
Po powrocie do Polski 16-latka czas spędza głównie u fizjoterapeutów w Krakowie, Rzeszowie i Kolbuszowej. Oliwia leczy kontuzję, której doznała w ostatnim spotkaniu w Chile. W tym roku tenisistka z Kolbuszowej rozegra jeszcze dwa turnieje międzynarodowe na Florydzie w Stanach Zjednoczonych.
















