Nie zwalniamy tempa! Kilka tygodni temu nasz klub zawarł umowę o współpracy z włoską Catanią Calcio, a w ostatnich dniach osiągnęliśmy kolejne porozumienie. Tym razem z greckim potentatem – Olympiakosem Pireus!
Tydzień temu w stolicy Grecji przebywał Marek Dragosz, dyrektor sportowy KSPN Pogoń Kraków. Kilka dni rozmów z dyrektorem akademii Ricardo Martins Peresem, szefem skautingu Pedro Caravelle i koordynatorem departamentu bramkarskiego Vaggelisem Lappasem zaowocowało pełną zgodą w zakresie kooperacji. Jej główne obszary to metodologia i skauting. Wymiana myśli będzie odbywać się w obydwie strony, a pierwsze efekty w postaci szkoleń i staży już się odbyły. To szczególnie wartościowe dla naszego klubu, bo nie tylko będziemy mogli liczyć na wzajemne wizyty szkoleniowe, ale też otwierać je na inne kluby z Małopolski.
Naszą ideą jest stworzenie sieci klubów partnerskich. Nie tylko tych zagranicznych – mówi Marek Dragosz. – Chcielibyśmy, aby z tych kontaktów mogły korzystać również inne małopolskie organizacje piłkarskie. Wierzę, iż zachęcimy do współpracy szerokie grono naszych sąsiadów. Tym bardziej, iż paleta korzyści stale będzie się poszerzać, bo na kierunkach włoskich i greckich nie zamierzamy poprzestać.
Olympiakosu Pireus chyba nie trzeba zbyt szeroko przedstawiać. Wielokrotny mistrz kraju i regularny uczestnik rozgrywek o europejskie puchary słynie ze znakomitego szkolenia. Dlatego jego doświadczenia i pomysły w sferze skautingu będą dla młodych piłkarzy naszego klubu znakomitymi wskazówkami i kolejną ofertą do kontynuowania swojej kariery.
8 lutego to data szczególna w historii Olympiakosu Pireus. Choć wiąże się z najstraszniejszą tragedią greckiego futbolu i śmiercią 21 osób stratowanych przy niefortunnie zamkniętej bramie numer 7 na Stadionie Karaiskakisa – właśnie dziś mija 38 lat od tamtych zdarzeń – ten dzień wykorzystywany jest do szczególnego honorowania czerowono-białych kolorów klubu z portowego miasta. Dlatego też zdecydowaliśmy się o upublicznieniu wiadomości o współpracy właśnie dziś. Zgodnie z przekazem władz i sympatyków Olympiakosu warto wykorzystać ten czas na refleksję i przede wszystkim na dbałość o to by stadiony na całym świecie były bezpieczne – kończy Marek Dragosz.