
Minister ds. opieki długoterminowej Natalia Kusendova-Bashta przed domem opieki Copernicus Lodge.
Rząd Ontario ogłosił rozszerzenie programu, który ma zapewnić seniorom dostęp do opieki długoterminowej odpowiadającej ich językowi, wierze i tradycjom kulturowym. To reakcja na problemy, jakie pojawiły się po wejściu w życie ustawy znanej jako Bill 7 z 2022 roku — szeroko krytykowanej za umożliwienie przenoszenia pacjentów do domów opieki bez ich zgody.
W praktyce przepisy doprowadziły do zmniejszenia liczby przyjęć do domów o profilu kulturowym, a także częstego kierowania seniorów do placówek, które nie odpowiadały ich potrzebom i tożsamości.
Aby temu zaradzić, minister ds. opieki długoterminowej Natalia Kusendova-Bashta uruchomiła w kwietniu pilotażowy program w 29 wyspecjalizowanych domach opieki — obsługujących konkretne społeczności religijne, etniczne lub językowe. Według rządu inicjatywa zakończyła się sukcesem.
W efekcie Ontario wprowadza nowe zasady na poziomie całej prowincji. Koordynatorzy ds. przyjęć mogą teraz priorytetowo kierować seniorów do domów kulturowo dopasowanych w ramach tzw. kategorii kryzysowej — obejmującej głównie osoby czekające w szpitalu — zamiast bazować wyłącznie na kolejności na liście.
Rozszerzony program obejmuje w tej chwili wszystkie 59 kulturowych domów opieki długoterminowej w Ontario.
Według Lisy Levin, dyrektor generalnej organizacji AdvantAge Ontario, decyzja ta jest krokiem w dobrym kierunku.
— Pomoże zapewnić większej liczbie seniorów dostęp do opieki, która odzwierciedla ich język, wiarę, jedzenie i tradycje, przy jednoczesnym zachowaniu priorytetu dla osób z najpilniejszymi potrzebami — podkreśliła.










