Opolanie gotowi na majówkę. Jedni spędzą ją poza granicami kraju, a inni w Polsce

2 tygodni temu

Egipt, Chorwacja, ale również Nysa i Góry Opawskie. Opolanie na majówkę wybierają różne kierunki. Ze względu na długość tegorocznego weekendu branża turystyczna przeżywa oblężenie.

- Z informacji, jakie otrzymujemy wiemy, iż w części obiektów turystycznych nie ma już miejsc - mówi Piotr Mielec, dyrektor Opolskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej. - W innych jest obłożenie rzędu 70-80 procent. Trochę więcej jest miejsc w takich obiektach niekategoryzowanych, czyli w agroturystyce, pokoje do wynajęcia, pensjonaty. Tutaj pozostało może trochę łatwiej, ale to tak naprawdę jest ostatni moment, aby dokonać rezerwacji. Na najbliższą majówkę do województwa opolskiego planuje przyjechać bardzo wielu turystów. - Część wybrała kierunki zagraniczne, ale są też tacy, którzy na majówkę jadą w różne rejony polskie - podkreśla Elżbieta Wesołowska z biura podróży VeroTravel w Opolu. - Trochę na dojazd własny, tu ta bliska zagranica, czyli Słowacja, Czechy, termy. Część korzysta jeszcze z uroków Egiptu, próbuje też Chorwację na dojazd własny, ale też Grecja, Hiszpania, aczkolwiek tam…
Idź do oryginalnego materiału