Od rana na największej opolskiej nekropolii trwa zbiórka funduszy na ratowanie zabytkowych grobów znajdujących się na cmentarzu przy ul. Wrocławskiej w Opolu.
– Po raz drugi stajemy w bramie cmentarza w Opolu-Półwsi, by zbierać pieniądze na ratowanie zabytków – mówi ks. Waldemar Klinger, proboszcz parafii katedralnej. – Dzięki naszej ofiarności i obecności miejsce to będzie przez cały czas żyło w świadomości mieszkańców Opola i regionu.
– W zeszłym roku zebraliśmy prawie 18 tysięcy złotych – mówi Beata Kubica, przewodnicząca Społecznego Komitetu, organizator kwesty. – Miejmy nadzieję, iż w tym roku, uda nam się zebrać choć część pieniędzy na odnowienie grobów.
– Cel zbiórki jest ważny. To miejsce znane Opolanom, które powoli odnawiamy. Wymaga ono bardzo dużo pracy, więc każdy grosz i każda złotówka jest ważna, bo pozwala przyspieszyć te prace. Na tym cmentarzu znajdują się nagrobki wielu zacnych Opolan i z XIX i XX wieku. Znajduje się tam kawał naszej historii, dlatego zachęcam do wrzucania do puszek – dodaje Arkadiusz Wiśniewki, prezydent Opola.
W tym roku po raz drugi zorganizowana została kwesta na ratowanie zabytków na cmentarzu przy ul. Wrocławskiej. Biorą w niej udział działacze społeczni, przedstawiciele instytucji kulturalnych, opolskiego ratusza i urzędu marszałkowskiego. Kwesta potrawa do godziny 16:00.
ks. Waldemar Klinger, Beata Kubica, Arkadiusz Wiśniewski:
autor: KZL