3 tygodni temu
Foto: Radio Doxa WNPanowie odważnie stawili się na kolejnej odsłonie akcji „Masz jaja, idź na badania”. W Zakładzie Fryzjerskim dla Panów Adam odbyła się dziś akcja profilaktyczna, która połączyła dbałość o wygląd z troską o zdrowie, zachęcając panów do regularnych badań urologicznych. Mężczyźni przychodzili, by się ostrzyc i ogolić, a wielu z nich zdecydowało się zostawić sobie wąsy jako symbol akcji i wsparcia dla męskiego zdrowia.
– W 2017 roku zachorowałem na nowotwór złośliwy jądra. Powiedziałem sobie, iż jak wyzdrowieję, to stworzę kampanię społeczną, która będzie niosła przekaz i wymyśliłem nazwę „Masz jaja – idź na badania!”. Chodzi o to, żeby mówić mężczyznom, iż jest ktoś taki jak lekarz urolog, iż trzeba do niego chodzić – mówi Krzysztof Danków, lider stowarzyszenia „Masz jaja – idź na badania!”.
– Tutaj mówimy o nowotworach jąder, które są jednymi z najczęstszych nowotworów złośliwych, między 14 a 40 rokiem życia, który bardzo dobrze się leczy, jeżeli wcześniej się go wykryje. Po to jest ta akcja, żeby zwiększyć świadomość mężczyzn o tym, iż są takie nowotwory, badanie urologa to nie jest nic strasznego. To jest zwykłe proste badanie USG i nauka samobadania, czyli jak facet samemu, może sprawdzić, czy ma taki nowotwór, czy nie – dodaje lek. Jacek Chełchowski, specjalista urolog FEBU.
Akcja miała na celu przełamanie tabu wokół męskiego zdrowia intymnego oraz zachęcenie panów, by nie bali się wizyty u urologa. Listopad to miesiąc, w którym szczególnie zwraca się uwagę na profilaktykę raka jąder i prostaty, a zapuszczanie wąsów jest symbolem świadomości i wsparcia tej inicjatywy.
Krzysztof Danków, Jacek Chełchowski:
Autor: Wojciech Niewiadomski
