Opolanie upamiętnili ofiary zbrodni katyńskiej

1 rok temu
fot. Radio Doxa

Stowarzyszenie Rodzina Katyńska oraz władze samorządowe i rządowe, a także mieszkańcy Opola uczcili pamięć Zbrodni Katyńskiej. Dziś (13.04) przypada 83. rocznica jej ujawnienia. Przez lata komunistycznego reżimu pamięć o zamordowanych przez NKWD była tłumiona i zakłamywana.

– Oficjalnie dopiero mogliśmy o tym mówić po 1989 roku, w wolnej Polsce nie trzeba było obawiać się, iż pójdzie się do więzienia za mówienie prawdy – wskazuje Sławomir Kłosowski, wojewoda opolski.

– Ta pamięć jest bardzo ważna, tak jak ten dzień dla nas, ale jeszcze bardziej dla młodzieży. Chodzi nam o to, żeby o zbrodni katyńskiej mówiło się jak najwięcej w szkołach. Dlatego do szkół chodzimy i organizujemy konkursy np. poezji jenieckiej czy na projekty historyczne związane z Katyniem – mówi Urszula Gawor, prezes Stowarzyszenia Rodzina Katyńska.

– Prawdę musimy przypominać, choćby jeżeli świat nie chce jej uznać, ale nie brakowało tych, którzy przypominali i głosili ją. Dlatego my też to czynimy, po to, by przypomnieć i upomnieć się o prawdę – podkreśla ks. Rafał Bałamucki, proboszcz parafii bł. Czesława w Opolu, opolski kapelan Rodzin Katyńskich.

W zbrodni zamordowanych zostało ponad 20 tys. polskich żołnierzy. Do tej pory nie jest znana dokładna liczba ofiar ludobójstwa, którego dopuściły się radzieckie władze. Wciąż nie wiadomo, gdzie spoczywają szczątki kilku tysięcy osób z tzw. „listy białoruskiej”.

Sławomir Kłosowski, Urszula Gawor, ks. Rafał Bałamucki:

fot. Radio Doxa
fot. Radio Doxa

autor: Fabian Miszkiel

Idź do oryginalnego materiału