

W Szkole Rodzenia przy ul. Reymonta odbyło się spotkanie z prezentacją „PLAN PORODU – poznaję swoje potrzeby i prawa”. Wydarzenie było częścią opolskich obchodów Tygodnia Godnego Porodu, który – jak co roku – trwa od 19 do 25 maja i został zainicjowany przez Fundację „Rodzić po Ludzku”. Każda edycja skupia się na innym aspekcie opieki okołoporodowej – tegorocznym tematem przewodnim jest właśnie plan porodu. Uczestniczki dzisiejszego spotkania poznały swoje prawa i dowiedziały się, jak świadomie przygotować się do porodu, zgodnie z własnymi potrzebami.
– Jako Kliniczne Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii w Opolu chcieliśmy dołożyć swoją cegiełkę do Tygodnia Godnego Porodu. Opracowaliśmy własny plan porodu, który dziś ma swoją inaugurację i będzie dostępny na stronie www.ginekologia.opole.pl – mówi Natalia Ochędzan, rzeczniczka prasowa placówki. – Do tej pory korzystaliśmy głównie z dokumentów tworzonych samodzielnie przez pacjentki. Teraz przygotowaliśmy plan w formie ankiety, w której przyszłe mamy mogą zaznaczyć krzyżykiem swoje preferencje – co jest dla nich ważne podczas porodu. Jest też przestrzeń na dodatkowe uwagi, które później mogą omówić z położną.
– Chciałabym się dowiedzieć, czy mój plan porodu, który mam w głowie, jest możliwy do zrealizowania. Wiem, co chciałabym powtórzyć z poprzedniego porodu, a co zmienić. Przyszłam tutaj, żeby usystematyzować wiedzę – może coś się zmieniło przez te trzy lata. Plan porodu daje mi spokój – wiem, iż chcę rodzić z osobą towarzyszącą, czyli z mężem, w sali rodzinnej. To istotny element, który pomaga mi lepiej przygotować się emocjonalnie na końcówkę ciąży – mówi Magdalena, uczestniczka spotkania.
W 2024 roku w opolskim Klinicznym Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii odbyło się 2055 porodów – to największa porodówka w regionie. Tydzień Godnego Porodu to okazja, by kobiety mogły nie tylko lepiej przygotować się na ten istotny moment, ale też świadomie korzystać z przysługujących im praw – również tu, w Opolu.
Natalia Ochędzan, uczestniczka spotkania:
Szersza relacja:




Autor: Weronika Kurdziel