Czekają ze zniczami i kwiatami przed cmentarzem komunalnym w Opolu. Sprzedawcy są już przygotowani na Wszystkich Świętych. Wiele osób przychodzi zakupić znicze choćby kilka dni wcześniej.
– Kupują mniej, ale chętnie – mówi harcmistrz Maria Markuszewska, drużynowa 41 harcerskiej drużyny żeglarskiej z Opola. – Mam ponad 60 harcerzy, którzy są chętni do każdej służby, bo wiedzą, iż z tych pieniędzy wyremontują łódki i popłyną na spływ albo na obóz. Zapałki dajemy wszystkim klientom. Do każdego rodzaju znicza można też dokupić dodatkowe wkłady. Na pewno będziemy tu na służbie do niedzieli.
– Takie mniejsze znicze są choćby po 3,50 zł, a te największe dochodzą do 35 zł – informuje Alicja Pieniążek z 41 harcerskiej drużyny żeglarskiej w Opolu.
– Jestem pierwszym punktem przy bramie głównej cmentarza – mówi Rafał, sprzedawca. – Mam tu wszystko: chryzantemy, znicze, sztuczne i żywe stroiki, itd. Sprzedajemy bardzo dużo róż. Zdarza się, iż choćby kilka tysięcy sztuk w ciągu dwóch dni. Też jak jest taka ładna pogoda to dużą popularnością cieszy się lilia.
Niektóre stoiska przed cmentarzem komunalnym w Opolu są otwarte 24 godziny na dobę.
Maria Markuszewska, Alicja Pieniążek, Rafał:
Dłuższa relacja:
Autor: Paulina Lechowska