Kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość – otwarcie nowego fragmentu trasy S7 w Krakowie znów się opóźnia.
Pod koniec listopada informowaliśmy o planowanym na 4 grudnia otwarciu nowego odcinka trasy S7 w Krakowie. Dziś wiadomo już, iż termin ten nie jest aktualny – kierowcy pojadą nową drogą dopiero w poniedziałek, 8 grudnia. Chodzi o 2,6-kilometrowy fragment od węzła Grębałów do węzła Nowa Huta, który na razie będzie udostępniony w trybie tymczasowym, z ograniczeniami prędkości i ruchem po jednym pasie w każdym kierunku.
Zmiana terminu to efekt przedłużających się formalności związanych z zatwierdzeniem tymczasowej organizacji ruchu. Nie zostaną też udostępnione w całości obie jezdnie – na pasie w kierunku Warszawy, w rejonie obecnego zjazdu na ulicę Ujastek Mogilski, wciąż realizowane są prace przy układaniu nawierzchni. Po ich zakończeniu możliwy będzie ponowny wyjazd z trasy S7 na ulicę Ujastek Mogilski, ale wjazd z tej ulicy na trasę pozostanie zamknięty jeszcze przez kilka miesięcy.
Nowy odcinek połączy się z północną obwodnicą Krakowa, oddaną do ruchu w grudniu ubiegłego roku. Wtedy kierowcy zyskali już 13,3 kilometra drogi ekspresowej między węzłami Widoma i Mistrzejowice. W budowie pozostaje natomiast pięciokilometrowy fragment od węzła Mistrzejowice do węzła Nowa Huta, który ma domknąć tzw. autostradowy ring wokół miasta.
Na tym odcinku powstaje 29 obiektów inżynieryjnych – mostów, estakad i wiaduktów. Dla porównania, na wcześniejszym, dłuższym odcinku S7 między Widomą a Mistrzejowicami zbudowano ich 34. Prace są wyjątkowo skomplikowane, ponieważ wymagają przełożenia licznych instalacji – wodociągowych, gazowych, ciepłowniczych, teletechnicznych i energetycznych. Trasa krzyżuje się też z liniami kolejowymi i tramwajowymi – nad S7 powstały dwa wiadukty dla komunikacji miejskiej.
Zakończenie budowy i uruchomienie węzła Mistrzejowice planowane jest na drugą połowę 2026 roku. Wtedy kierowcy będą mogli po raz pierwszy przejechać pełną, domkniętą IV obwodnicą Krakowa.
Cała inwestycja S7 Widoma – Kraków kosztuje niemal 1,7 miliarda złotych. Otrzymała ponad 950 milionów złotych dofinansowania z funduszy unijnych – z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko oraz z Programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat i Środowisko. Za realizację odpowiada konsorcjum z liderem Gulermak.
Nowy termin udostępnienia fragmentu S7 to kolejne przesunięcie w harmonogramie, ale jednocześnie istotny krok w kierunku pełnego domknięcia krakowskiego ringu, który ma w przyszłości znacząco odciążyć ruch w centrum miasta.

52 minut temu











