Opóźnienie w przebudowie ulicy Ordona. Od dziś zmiany ruchu drogowym [SPRAWDŹ]

Od dziś pojedziemy jedną nitką ulicy Ordona, ale inwestycja się opóźnia. Drogowcy oddali w poniedziałek do użytku jezdnię w kierunku ulicy Gniewkowskiej, ale jak się dowiedziało Radio dla Ciebie, przebudowa ulicy zostanie zakończona później, niż informował stołeczny ratusz.

Po nowej ulicy mieszkańcy mieli pojechać już w maju. Rzecznik Zarządu Dróg Miejskich Jakub Dybalski zaznacza, iż prace powinny się zakończyć do końca wakacji.

— Liczymy na to, iż już latem ulica w całkiem nowej odsłonie będzie gotowa. Te zmiany, które tam wprowadzamy, rozwiążą dwa główne problemy Ordona, czyli kurz i hałas, który powodowały pojazdy przejeżdżające po starych, brukowanych jezdniach. Ale przy okazji powstają tam miejsca postojowe w zatokach, powstaje infrastruktura rowerowa i nowe chodniki — mówi Dybalski.

Jak dodaje rzecznik, część ulicy została już otwarta.

— Ruch w stronę Kasprzaka będzie się odbywał jezdnią tymczasową w miejscu dawnych miejsc postojowych. Wykonawca w tym czasie zajmie się budową drugiej jezdni w tym kierunku — informuje Dybalski.

Ulica Ordona jest przebudowywana w związku ze skargami mieszkańcami na hałas spowodowanym jazdą ciężarówek po kamiennej kostce.

Co się zmieni na Ordona?

Ulica Ordona to jedna z najważniejszych, a jednocześnie najbardziej zdegradowanych dróg Odolan. Dlatego otrzyma nową asfaltową nawierzchnię. Docelowo zostanie przebudowana na brukowanym odcinku między Stańczyka a budynkiem o numerze 5B.

Uporządkowanie zostanie parkowanie – kierowcy będą mieli do dyspozycji zatoki postojowe, które zostaną wyłożone zabytkowym brukiem.

Popękane i zniszczone płyty chodnikowe drogowcy wymienią na nowe, a rowerzyści zyskają pasy rowerowe w obu kierunkach – będą one przedłużeniem już istniejących dróg (na północnym odcinku ulicy).

Na szerokim pasie dzielącym obie jezdnie, a także wzdłuż jedni i chodników, pojawi się nowa zieleń. Oprócz tysięcy krzewów i bylin zostaną zasadzone również drzewa. Łącznie na remontowanym odcinku będzie 64 – 40 nowych i 24 już tam rosnących.