Zespół z Piotrkowa Trybunalskiego w bieżącym sezonie ORLEN Superligi Kobiet spisuje się bardzo dobrze, osiągając wyniki ponad stan. Podopieczne trenera Horatiu Pasci przed rywalizacją z „Miedziowymi” przegrały tylko dwa spotkania i zajmowały drugie miejsce w tabeli. Pierwsza z tych porażek miała miejsce właśnie Lubinie z miejscowym Zagłębiem, druga tuż przed świętami w Gnieźnie.
„Na pewno była to dla nas lekcja pokory. Przekonałyśmy się, iż nie jesteśmy niepokonane i to na pewno tylko wpłynie na nas pozytywnie. Wiemy już, iż do każdego meczu musimy przygotowywać się jeszcze lepiej i jeszcze bardziej starać się, by wygrywać” – uważa rozgrywająca Piotrcovii, Oliwia Domagalska.
Broniące tytułu szczypiornistki KGHM Zagłębia Lubin przyjechały do Hali Relax jako niepokonany lider, z kompletem 33 punktów na koncie. Wobec tego pojawiały się wątpliwości, czy tego rywala można w ogóle pokonać.
„Każdy zespół ma swoje mocne i słabe strony. Nie chcę zdradzać, jaki mamy plan na Zagłębie, zobaczymy w niedzielę, czy znalazłyśmy i potrafimy wykorzystać ich słabsze strony. Każdy zespół jest do pokonania, trzeba się jednak dobrze nastawić do przeciwnika i robić swoje. Musimy być dobrej myśli i mocno skoncentrowane przez cały mecz, to nas może poprowadzić do zwycięstwa” – przekonywała Edyta Byzdra.
W pierwszej rundzie Piotrcovia walczyła z Zagłębiem jak równy z równym, ale tylko przez kwadrans, żeby ostatecznie przegrać z krajowym potentatem różnicą ośmiu trafień (26:34). Jak było w rewanżu.
Pierwsza połowa meczu Piotrcovii Piotrków Trybunalski z KGHM Zagłębiem Lubin rozpoczęła się zdecydowanie lepiej dla zespołu gości, który wypracował sobie przewagę czterech bramek nad drużyną gospodarza (2:6). Później gra się jedna wyrównała i ekipy schodziły na przerwę przy wyniku remisowym (15:15).
Druga odsłona niedzielnego hitu przyniosła równie duże emocje. Wynik zmieniał się jak w kalejdoskopie, a żadna ze stron nie potrafiła odskoczyć od przeciwnika na dystans większy niż dwie bramki (15:17, 16:18, 20:18, 21:19, 25:27).
W 57. minucie, po dwóch trafieniach Lucyny Sobeckiej, na tablicy wyników mieliśmy remis 27:27. O końcowym rozstrzygnięciu przesądził rzut karny podyktowany w 58. minucie i wykorzystany przez Kingę Jakubowską, która zapewniła zwycięstwo drużynie z Dolnego Śląska (27:28).
Piotrcovia Piotrków Trybunalski – KGHM Zagłębie Lubin 27:28 (15:15)
Piotrcovia: Sarnecka, Cieślak – Roszak (8), Domagalska (6), Sobecka (4), Gadzina (3), Polańska (3), Grobelna (1), Pankowska (1), Królikowska (1), Byzdra, Noga, Masna i Szczukocka
W niedzielę 28 grudnia 2025 roku Piotrcovia poniosła trzecią porażkę w sezonie, ale podopieczne Horatiu Pasci mogą być dumne ze swojej postawy. Można zaryzykować choćby tezę, iż jednobramkowa przegrana z hegemonem polskich parkietów da drużynie z naszego miasta więcej niż niejedno zwycięstwo z niżej notowanym przeciwnikiem.
Szkoda straconych punktów, ale szansa na podreparowanie stanu konta już w niedzielę 4 stycznia, kiedy to Piotrcovia zagra na trudnym terenie w Lublinie i ponownie będzie musiała wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności.




![Dublet Progresu. Świdniczanie najlepsi także w kategorii 9-latków [FOTO/WYNIKI]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/12/XXIII-Silesian-Winter-Cup-Swidnica-28-12-2025-57.jpg)









