Szczypiornistki z naszego miasta do rywalizacji z lubliniankami przystępowały po przerwie reprezentacyjnej, którą poprzedziła wysoka porażka z KGHM Zagłębiem Lubin (26:34). Wicemistrzynie Polski zawitały do Hali Relax po zwycięstwach nad Piłką Ręczną Koszalin, TAURON Ruchem Szczypiorno Kalisz i Sośnicą Gliwice, dzięki którym po trzech seriach gier były liderem rozgrywek.
W poprzednim sezonie Piotrcovia przegrała wszystkie cztery spotkania z tym przeciwnikiem (ostatnie zwycięstwo w... 2021 roku), ale potyczki w Hali Relax były zacięte, w czym można było upatrywać szansy na zakończenie przydługiej już serii porażek z ekipami ze ścisłej czołówki ORLEN Superligi. Choć analitycy legalnych firm bukmacherskich zdecydowanego faworyta czwartkowej konfrontacji upatrywali w przyjezdnych. Jednak tym razem srogo się pomylili.
To piotrkowianki narzuciły rywalkom swój styl gry dosłownie od pierwszych minut i gwałtownie odskoczyły na cztery bramki (4:0). Wypracowanego błyskawicznie prowadzenia nie oddały już choćby na krótką chwilę, powiększając przewagę do pięciu trafień jeszcze przed przerwą(14:9).
Druga część gry rozpoczęła się od pogoni faworyta, który zbliżył się na dystans jednego gola (14:13), wykorzystując siedmiominutową niemoc Piotrcovii w ataku, ale już kilka minut później zespół trenera Pasci odzyskał bezpieczne prowadzenie (18:13).
Od tego momentu sensacyjne zwycięstwo szczypiornistek z Piotrkowa Trybunalskiego nie było już zagrożone. Wręcz przeciwnie, przewaga tylko rosła (20:14, 22:15, 26:16)! Ostatecznie Patrycja Noga i spółka wygrały różnicą aż dziewięciu goli (26:17), czego nikt się nie spodziewał!
Piotrcovia Piotrków Trybunalski - PGE MKS El-Volt Lublin 26:17 (14:9)
Piotrcovia: Sarnecka – Noga (5), Polańska (4), Sobecka (3), Pankowska (3), Roszak (3), Grobelna (2), Domagalska (2), Królikowska (2), Gadzina (1), Szczukocka (1), Haric i Masna
MKS: Wdowiak, Martins - Prieto (6), Górna (4), Przywara (2), Więckowska M. (2), Więckowska D. (1), Pietras (1), Gliwińska (1), Szynkaruk, Andruszak, Owczaruk, Lima, Matuszczyk i Planeta
Nagrody dla najlepszych zawodniczek swoich drużyny odebrały po meczu bramkarki, Karolina Sarnecka oraz Paulina Wdowiak.
Kolejnym wyzwaniem, przed jakim staną piłkarki manualne Piotrcovii będzie konfrontacja w Kobierzycach, zaplanowana wstępnie na sobotę 4 października.