ORLEN Superliga: Piotrkowianin nie dał rady medalistom poprzedniego sezonu!

2 godzin temu

Piotrkowianie w dniu 20 grudnia stanęli przed arcytrudnym zadaniem, bo przyszło im się zmierzyć z brązowymi medalistami poprzedniego sezonu ORLEN Superligi. Nastroje przed tym pojedynkiem były jednak bojowe.

- My w domu jesteśmy silni i wielokrotnie w przeszłości to pokazywaliśmy. Czeka nas trudny bój, ale jeżeli zagramy od pierwszej do ostatniej minuty na maksymalnym skupieniu to jesteśmy w stanie powalczyć. Liczymy przede wszystkim na wsparcie kibiców. Ostatnio z Lubinem pokazali swoją moc i teraz też mamy nadzieję, iż nam pomogą - mówi kapitan Piotrkowianina Roman Pożarek.

REBUD Ostrovia przed meczem w Piotrkowie Trybunalskim zajmowała czwarte miejsce w tabeli z dorobkiem 28 punktów. To aż o 18 oczek więcej od Piotrkowianina, ale w spotkaniu pierwsze rundy aż takiej przepaści nie było widać. Piłkarze ręczni z naszego miasta przegrali wówczas sześcioma trafieniami, ale długimi momentami walczyli jak równy z równym. Jak było w rewanżu.

Pierwsza połowa meczu Piotrkowianina Piotrków Trybunalski z Ostrovią stała pod znakiem twardej walki i stąd zaledwie 22 bramki. Lepiej spotkanie rozpoczęła drużyna gospodarza, która po kwadransie gry prowadziła trzema oczkami (8:5), ale później do głosu doszli przyjezdni, którzy dzięki sześciobramkowej serii wypracowali sobie trzy gole przewagi (8:11). Ostatecznie na przerwę zespoły schodziły przy wyniku 10:12.

Druga część pojedynku należała już do zespołu gości, który znalazł sposób na grę defensywną Piotrkowianina i konsekwentnie powiększał swoją przewagę (13:18, 16:23), żeby zwyciężyć ostatecznie ośmioma trafieniami (21:29)!

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski – REBUD Ostrovia Ostrów Wielkopolski 21:29 (10:12)

Piłkarze ręczni Piotrkowianina Piotrków Trybunalski na ligowe parkiety powrócą dopiero w pierwszy lutego 2026 roku, bo po przerwie świąteczno-noworocznej rozgrywki będą zawieszone ze względu na udział reprezentacji Polski w styczniowych mistrzostwach świata.

Idź do oryginalnego materiału