- 70 lat to przepiękny jubileusz, ale to też 70 lat nieustannej służby i pracy na rzecz społeczności lokalnej. Wszystkim prezesom, członkom zarządu OSP Rogoźnica składam serdeczne podziękowania. To był dobry czas, dobra służba i dobre wybory. Szczególne słowa uznania kieruję na ręce prezesa Mirosława Kusznieruka, bo to razem z nim podjęliśmy niełatwą decyzję o wprowadzeniu tej jednostki do Krajowego Systemu Ratownictwa - mówił wójt Krzysztof Adamowicz.Obejrzyj galerię zdjęć:Jest to trzecia jednostka w KSRG, (od tego roku), bo w 2014 roku wraz z radnymi gminy Międzyrzec Podlaski wójt uznał, iż bezpieczeństwo na terenie gminy należy budować na trzech sprawnych, dobrze doposażonych jednostkach, a wszystkie pozostałe mają uzupełniać i wspierać gminny system.- Mirku, bardzo serdecznie dziękuję. Życzę jeszcze kolejnych lat tak owocnej służby. Z tego miejsca chcę się również pochylić nad tym, co działo się w gminie przed laty. Mój poprzednik, były wójt Roman Michalak, wspaniale potrafił zadbać o materialny wymiar naszych jednostek. My mamy na czym budować i mam nadzieję, iż jest tak samo dumny jak ja, patrząc na te podsumowanie 70 lat - mówił wójt Krzysztof Adamowicz.– Dzisiaj obchodzimy 70-lecie naszej jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej. Czujemy ten garb minionych lat - to doświadczenie, to ludzie, których znaliśmy, to wsparcie i zaangażowanie obecnych mieszkańców. Najbardziej pamiętam tych starszych ludzi, założycieli. Od młodych lat uczestniczyłem w tej jednostce. Cały czas się rozwijamy, wzbogacamy o nowe urządzenia. W tym roku weszliśmy do KSRG, także rozwijamy się, pozyskujemy członków. Drużyna MDP jest bogata, mamy też DDP - Dziecięcą Drużynę Pożarniczą - mówił prezes OSP Rogoźnica, Mirosław Kusznieruk.Dodał, iż Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza z Rogoźnicy w tym roku była mistrzem Polski. - To wielki sukces. Jednostka świętowała, byliśmy bardzo dumni. Kibicowaliśmy - wójt gminy, komendant gminny i ja osobiście także uczestniczyliśmy w tym świętowaniu - przekazał Mirosław Kusznieruk. Wspomina też o obecnych potrzebach jednostki. Przydałby się wóz. Chcielibyśmy też mieć nową strażnicę, planujemy przebudowę garażu - bo tak mieliśmy obiecane i czekamy. Następcy też na to czekają - mówi Mirosław Kusznieruk.Andrzej Michaluk opiekun Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej OSP Rogoźnica, wcześniej, przez dziesięć lat służył jako strażak w OSP Kornica, później rok w Wojskowej Straży Pożarnej, założył Ochotniczą Straż Pożarną w Halasach, następnie trafił do OSP w Rogoźnicy, w której służy od piętnastu lat.W marcu tego roku, w Grodzisku Mazowieckim rozegrano I Ogólnopolskie Halowe Zawody Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych, w których Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza z Rogoźnicy zajęła I miejsce. - Z młodzieżą i dziećmi to jest zupełnie inaczej. Porwali moje serce, całą miejscowość, i... rządzimy. Powiat bialski jest potęgą w sportach halowych pożarniczych. I ten sukces dedykuję wszystkim nam - strażakom. Nakręcamy się wzajemnie, rywalizujemy. A my? Cóż, nie to, iż się nam udało – po prostu byliśmy najlepsi. W danym dniu profesjonalnie podeszliśmy do sprawy. Ćwiczenia, sparingi, bieganie - młodzież dała z siebie wszystko. Jak opiekun się pali do pracy, to młodzież pali się do tego dwa razy bardziej - podkreślił Andrzej Michaluk.Odniósł się też do tego, jak dzieli czas między pracą zawodową, a tą na rzecz młodzieży. – Praca z dzieciakami jest po południu. Wracam z pracy, przygotowuje się do zajęć. Oczywiście cały sukces to nie tylko ja. Jestem szczęśliwy, iż tylu ludzi jest zaangażowanych. To są rodzice właśnie, są opiekunowie: Paweł, Patrycja, Cyprian, Olka... masa ludzi. Każdy jest za coś odpowiedzialny. To nie jest tak, iż tylko ja. Teraz spijam tylko śmietankę, a jest wiele osób, które na to pracowały - zaznaczył.