Ośrodek zdrowia w Maksymilianowie po rozbudowie. Jest problem z personelem

Ośrodek zdrowia w Maksymilianowie (gm. Osielsko) przez cały czas nie został otwarty po przebudowie. Problem nie są jednak przedłużające się prace, a obsada personalna ośrodka. Konkretnie nie ma lekarza, który mógłby przyjmować pacjentów.

Zakres inwestycji był spory. Dokumentacja obejmowała zmianę sposobu użytkowania budynku, rozbudowę i przebudowę budynku, wymianę instalacji wewnętrznych i wykonanie prac związanych z wodociągami. Cały obiekt przeszedł kompleksową termomodernizację. Pomyślano również o zagospodarowaniu terenu wokół budynku.

Założeniem było, aby w Maksymilianowie funkcjonowały gabinety podstawowej opieki lekarskiej przez pięć dni w tygodniu oraz gminny punkt szczepień.

Prace miały zakończyć się w ubiegłym roku

Przekazanie placu budowy nastąpiło 18 stycznia 2024 roku, czyli jeszcze za poprzedniej władzy. Według wstępnych informacji inwestycja miała zostać zakończona do połowy listopada 2024 roku. Po drodze nie obyło się bez przeszkód – trzeba było m.in. czekać na decyzję ornitologa w związku z wykrytym gniazdem ptaków.

Po przetargu 2 mln 345 tys. zł

Pierwszy przetarg na wykonanie zadania został unieważniony. W drugim przetargu zgłosiło się 13 firm. Najtańszą ofertę przedstawiło Przedsiębiorstwo Usługowo – Handlowe AS-BUD Sławomir Górka z Pruszcza (2 mln 345 tys. zł). Tym razem przystano na taką ofertę i przetarg został rozstrzygnięty.

Jest pozwolenie na użytkowanie

W najnowszym sprawozdaniu wójta z działalności międzysesyjnej czytamy, iż pozwolenie na użytkowanie zostało wydane wraz z końcem marca tego roku. Urządzenie (w tym m.in. meblowanie) leży w gestii gminnej przychodni. Podczas sesji radni jednak dociekali, kiedy wreszcie nastąpi otwarcie ośrodka i przyjmowanie pacjentów. I tutaj okazało się, że… nie ma lekarza.

Brak lekarzy

– Trwa urządzanie i musi być jeszcze odbiór sanepidu – tłumaczyła podczas ostatniej sesji zastąpca wójta Violetta Dąbrowska. – Na 18 maja planowane jest otwarcie, ale w zakresie szczepień i przeprowadzania bilansów. Wiążę się to z tym, iż pani dyrektor przychodni ogłaszała kilkukrotnie konkurs na zatrudnienie lekarza i już nie tylko na tzw. etat, ale już również na tak zwane prace godzinowe. Niestety żaden z lekarzy się nie zgłosił. W pierwszym konkursie zgłosił się jeden kandydat, ale warunki finansowe, które pani dyrektor mu zaproponowała jednego dnia przyjął, ale drugiego dnia zrezygnował, bo dostał dużo korzystniejszą ofertę pracy – dodała.

„Nie jest łatwo”

Wstępnie poinformowano, iż lekarz mógłby zacząć przyjmować od 1 czerwca i na razie tylko rano. W przychodni w Osielsku jest tylko 5 lekarzy. Nie wiadomo czy miałby on przyjmować pięć dni w tygodniu. Na początku może to być – dwa lub trzy razy.

Wójt Janusz Jedliński przekazał natomiast dane. W styczniu w przychodni w Osielsku zostało przyjętych 7 tys. pacjentów. Do tego trzeba doliczyć 182 wyjazdy na wizyty domowe. Daje to wynik ponad 300 pacjentów dziennie. Są to tylko wizyty lekarskie. – To pokazuje skalę z jaką muszą zmierzyć się lekarze – mówił wójt. – Nie jest łatwo – dodał.

Są też dobre informacje

Radny Andrzej Wiekierak pytał o ewentualne uruchomienie gabinetu rehabilitacyjnego w Maksymilianowie. Jak się okazuje nie ma tam warunków – pomieszczenia nie są przygotowane pod gabinety rehabilitacyjne.

Z pozytywnych informacji warto przekazać, iż wprowadzany jest długo oczekiwany system e-rejestracji. Będzie ona bardziej rozbudowany niż pierwotnie zakładano. Każdy kto założy konto w przychodni, będzie miał również możliwość wglądu do swojej dokumentacji lekarskiej.