Ostatnie pożegnanie Kazimiery Wyżykowskiej. Spoczęła na Powązkach

8 godzin temu

Dziś na warszawskim Cmentarzu Powązkowskim odbyło się ostatnie pożegnanie Kazimiery Wyżykowskiej – Wysockiej, małżonki dr Jana Wyżykowskiego – odkrywcy polskiej miedzi. W ceremonii pogrzebowej uczestniczyli przedstawiciele KGHM z wiceprezesem Zbigniewem Bryją na czele. Pani Kazimiera odeszła w wieku 93 lat.

Gdy w 1974r. zmarł Jan Wyżykowski, pani Kazimiera nigdy nie zapomniała o regionie zagłębia miedziowego i ludziach tutaj żyjących. Zawsze interesowały ją losy spuścizny, którą pozostawił jej mąż – genialny geolog, odkrywca polskiej miedzi. Często przyjeżdżała do Sieroszowic, do muzeum imienia swojego męża, by nie tylko spotkać się z ludźmi kontynuującymi wielkie dzieło jej męża, ale także, by skosztować słynne „Jaśkowe pierogi”.

-Pani Kazimiera była ostatnim żyjącym świadkiem niezwykłej historii odkrycia rud miedzi na terenie dzisiejszego KGHM. Osoby, które poznały żonę odkrywcy miedzi, wspominają ją jako niezwykle ciepłą osobę. Kilkukrotnie odwiedzała Zagłębie Miedziowe biorąc udział w uroczystościach upamiętniających męża i jego dokonania – wspominają w social mediach przedstawiciele miedziowej spółki.

Kazimiera Wyżykowska – Wysocka dożyła sędziwego wieku. Zmarła 13 stycznia. 3 marca skończyłaby 93 lata. Dzisiaj na warszawskich Powązkach odbyło się ostatnie pożegnanie. Spoczęła obok męża. W ceremonii pogrzebowej uczestniczyli przedstawiciele KGHM, którym przewodził Zbigniew Bryja, wiceprezes KGHM ds. rozwoju. Obecni byli także członkowie Towarzystwa Przyjaciół im. Jana Wyżykowskiego w Sieroszowicach oraz harcerze z Haczowa.

Idź do oryginalnego materiału