Ostra walka na parkiecie, nerwy poza nim i jest 1:1

5 godzin temu
Zdjęcie: Ostra walka na parkiecie, nerwy poza nim i jest 1:1


Koszykarki PolskiejStrefyInwestycji Enei AJP Gorzów Wlkp. przegrały w Lublinie z Polski Cukier AZS UMCS 88:97 (20:32, 21:28, 20:20, 27:17) w drugim meczu ćwierćfinałowym play off Orlen Basket Ligi Kobiet.

Jak należało się spodziewać miejscy zespół od pierwszych chwil ruszył do zdecydowanego ataku i gwałtownie wywalczył wyraźną przewagę. Z kolei gorzowskie koszykarki miały problem z trafianiem do kosza rywalek, które skutecznie zatrzymały w ataku Shatori Walker. Niesamowita skuteczność gospodyń sprawiła, iż już w połowie drugiej kwarty miały w swoim dorobku zdobytych 50 punktów. I właśnie w momencie, gdy Magdalena Szymkiewicz, faulowana przez Ewelinę Śmiałek, trafiła do gorzowskiego kosza stało się coś czego nikt się nie spodziewał. Trener gorzowskiej drużyny Dariusz Maciejewski zaczął nagle machać rękoma w kierunku ławki zespołu przeciwnego i sugerował sędziom, iż Karol Kowalewski, szkoleniowiec AZS UMCS zachowywał się nie fair. Kiedy jednak ruszył w kierunku ławki gospodyń sędziowie ukarali go faulem dyskwalifikującym i musiał opuścić boisko, a prowadzeniem drużyny zajął się Janusz Kopaczewski. Ukarany faulem technicznym został z kolei trener miejscowej drużyny, bo w opinii sędziów jego „cieszynka” miała prowokujący charakter.

Gdy w połowie trzeciej kwarty miejscowe prowadziły różnicą 25 punktów (68:43) wydawało się, iż jest już po meczu. Tymczasem gorzowskie koszykarki, mimo iż dzień wcześniej znacznie dłużej przebywały na boisku, zaczęły odrabiać straty. 4 minuty przed końcem meczu traciły do rywalek tylko 8 punktów. Nie wiadomo co by było gdyby w tym momencie Klaudia Gertchen trafiła za trzy punkty. Nie trafiła a gospodynie nie pozwoliły już odebrać sobie zwycięstwa.

Idź do oryginalnego materiału