Atak zimy w Opolu. Uważajmy na drogach!
Trwa atak zimy w Opolu i regionie. Sytuacja robi cię coraz trudniejsza od piątkowego popołudnia. O ile po godz. 15.00 w mieście pojawił się pierwszy śnieg i jazda po drogach nie stanowiła problemy, to już wieczorem choćby na głównych ulicach było bardzo ślisko.
Problem robił się też zalegający się śnieg i koleiny. Poruszanie się po mieście wymagało niemałych umiejętności i wyjątkowej uwagi.
Od sobotniego poranka w Opolu jest już wszędzie biało. Dlatego też, kto nie ma pilnej potrzeby, powinien zrezygnować z jazdy samochodem.
– Już wieczorem śnieg dawał się ostro we znaki i było widać, iż miasto zaraz będzie sparaliżowane. Nie rozumiem, czemu już wtedy odśnieżarki nie rozpoczęły pracy na pełnych obrotach. Byłem po 22.00 na spacerze i drogi były pełne śniegu – denerwuje się pan Marcin, mieszkaniec ścisłego centrum Opola.
MZD: wszystkie maszyny pracują
MZD w Opolu odpowiada, iż maszyny już dawno pracują i apeluje o ostrożność ze względu na nasilające się opady śniegu. Zgodnie z zapowiedziami IMGW mogą sięgać choćby 25 centymetrów. Szczególnie niebezpiecznie będzie do niedzieli rano.
– Mamy 8 pojazdów, które cały czas zabezpieczają drogi – informuje Mariusz Chałupnik, rzecznik MZD w Opolu.
Dodaje, iż chodzi głównie o drogi krajowe z obwodnicami, wjazdy do Opola, obiekty, drogi powiatowe, wojewódzkie i najważniejsze drogi gminne.
– Nasza praca będzie tak wyglądała dopóki utrzymywać się będzie ciągły i intensywny opad, z którym mamy do czynienia od wczorajszego popołudnia. Zabezpieczamy również chodniki – zapewnia „O!Polską” rzecznik.