O tym, iż oszuści wykorzystują przedświąteczną gorączkę, w tym roku już przekonało się kilkoro mieszkańców powiatu chełmskiego. W miniony weekend jedni chcieli inwestować, inni odebrać płatność za przedmioty wystawione do sprzedaży. Wszystkie te transakcje zakończyły się dla nich utratą pieniędzy z konta bankowego.
– Tylko w miniona sobotę do dyżurnego chełmskiej komendy zgłosiło się kilkoro mieszkańców powiatu oszukanych w internetowych transakcjach. Jedna z kobiet zainteresowała się reklamą finansowych inwestycji. Wypełniła formularz, po czym zaraz ktoś się z nią skontaktował telefonicznie. Pod namową tej osoby założyła aplikację umożliwiającą zdalny dostęp do jej telefonu, zalogowała się do bankowości mobilnej i generowała kody blik, które podawała – mówi nadkomisarz Ewa Czyż, rzecznik KMP w Chełmie. – Z kolei dwie inne skorzystały z przesłanych im linków, przez które również zalogowały się do bankowości internetowej. Były przekonane, iż w ten sposób zaakceptują wpływ pieniędzy ze sprzedaży wystawionych przez nie przedmiotów na serwisach internetowych.
Kolejnym oszukanym okazał się 43 latek, który skorzystał z internetowej oferty pracy zdalnej. Jego zadaniem było oglądanie i ocena nagrań na wskazanej stronie internetowej. W międzyczasie ktoś nawiązał z nim telefoniczny kontakt i zaproponował finansową inwestycję. Korzystając z przekazywanych instrukcji przelał na wskazane konto pieniądze. Gdy chciał je wypłacić, okazało się to niemożliwe, gdyż środki zostały zablokowane.
– Pokrzywdzeni stracili łącznie ponad 45 tysięcy złotych – wylicza nadkom. Czyż. – Wyjaśniamy wszystkie okoliczności tych zgłoszeń i apelujemy o zachowanie ostrożności i zdrowego rozsądku przy tego typu internetowych transakcjach.
A my przypominamy, by zachować czujność zwłaszcza teraz, bo okres świąteczno-noworoczny sprzyja tego typu oszustwom. Rd, źródło KMP w Chełmie