Ponad 90 tys. zł stracił 57-latek z Łukowa, który wpłacał swoje oszczędności na konta platformy inwestycyjnej. O tym, iż padł ofiarą oszustów zorientował się gdy miał zrealizować wpłatę umożliwiającą otwarcie sejfu depozytowego.
Jak informuje asp. szt. Marcin Józwik, oficer prasowy KPP Łuków, tym razem ofiarą oszustów padł 57-letni łukowianin, który zaufał internetowej reklamie i „zarejestrował się” na platformie, która przedstawiała się jako legalny broker inwestycyjny. Kilkanaście dni temu mężczyzna wpłacił prawie 500 zł jako „startowe” i natychmiast zauważył ponad pięćdziesięcioprocentowy zysk. Chcąc sprawdzić wiarygodność platformy bez problemu „kontrolnie” wypłacił część zysku.
Zachęcony obietnicami konsultanta i wizją ogromnego zysku 57-latek wpłacił na wskazane konto 40 tys. zł. Niestety kolejny konsultant poinformował go o rzekomej pomyłce i o błędnym księgowaniu tych pieniędzy. Ta transakcja spowodować miała „wyrzucenie” 57-latka z giełdy inwestycyjnej i stratę wszystkich zainwestowanych środków.
Nie trudno się domyśleć, iż jedynym warunkiem pozostania na giełdzie i dalszego inwestowania była konieczność wpłacenia 30 tys. zł. Niestety, zmanipulowany przez kolejnego konsultanta 57-latek uwierzył w jego zapewnienia i wpłacił na podane mu konto właśnie takie pieniądze. Po tej wpłacie inwestor powrócił na giełdę a jego pieniądze praktycznie od razu zaczęły generować zysk.
Po kilku dniach mężczyzna oprócz swojego kapitału miał już ponad 25 tys. dolarów zysku. Zgodnie z sugestią konsultanta postanowił je wypłacić. Jednak chcąc zamknąć zlecenie musiał wpłacić ponad 20 tys. zł. Nieświadomy podstępu mężczyzna wpłacił też takie pieniądze na podane mu konto. Po tym 57-latek dostał wiadomość o pozytywnym rozpatrzeniu wniosku o wypłatę. Gdy dostał kolejną informację o dodatkowej wpłacie umożliwiającej otwarcie sejfu depozytowego, to dopiero wtedy zorientował się, iż jednak padł ofiarą oszustów. W niespełna dwa tygodnie wpłacił im swoje oszczędności i w ten sposób stracił ponad 90 tys. zł.
Nieustannie apelujemy o szczególną ostrożność w kontaktach z osobami proponującymi świadczenie usług finansowych. Bezwzględnie należy zweryfikować wiarygodność reprezentowanych przez nie firm. Nie należy również ulegać namowom rozmówcy o zainstalowanie na swoim telefonie, tablecie czy komputerze programu czy niewiarygodnych aplikacji.