Pałac w Żyrowej nie miał szczęścia do właścicieli
Pałac w Żyrowej przez lata przechodził z rąk do rąk. Prywatni właściciele co prawda podejmowali próby jego remontu, ale ostatecznie żaden z nich nie był kompletny.
Szczęście jednak w końcu uśmiechnęło się do tej imponującej budowli w 2007 roku, która stopniowo popadała w ruinę. Od tego właśnie czasu jedna z największych budowli wczesnobarokowych na terenie Opolszczyzny, jest własnością znanego w regionie przedsiębiorcy.
– Zakup nie był prosty, ponieważ na pałacu ciążyła dzierżawa terminowa do 2028 roku. Była jednak fikcyjna i jej rolą było chronić obiekt przed egzekucją. Po licznych prawnych potyczkach pałac przekazano nam w 2012 roku. Remont ruszył w 2017 – mówi „Opolskiej” Joachim Wiesiollek, który od ponad 35 lat prowadzi firmę transportową Transannaberg.
– Postanowiliśmy zadziałać własnymi siłami posiłkując się kredytami, dotacjami oraz wsparciem naszych firm.
W renowację pałacu zaangażowano biura projektowe i firmy z całej Polski.
– Zaczęliśmy od zabezpieczenia dachu, instalacji wodno- kanalizacyjnych oraz nowoczesnego i ekologicznego ogrzewania w postaci pomp ciepła – wymienia dodając, iż na ten cel udało nam się pozyskać kredyt z Funduszu Ochrony Środowiska.
Dziś prace związane z odnowieniem pałacu w Żyrowej są na półmetku.
– Wykonano już większość stropów, elewację, pokrycie dachu, stolarkę okienną i drzwiową, uporządkowano park. Ale przed nami jeszcze wiele niełatwych zadań związanych z wykończeniami wnętrz budynku – zapowiada właściciel.
Joachim Wiesiollek podkreśla, iż remont obiektu o tej klasie zabytku nie jest prosty.
– Aby kupić taki pałac do remontu trzeba być wielkim miłośnikiem historii lub po prostu wariatem – śmieje się. – Wszystko wymaga bowiem wielu ustaleń, trudnych decyzji oraz wsparcia na każdym etapie. Dlatego też na półmetku remontu chcę podziękować Wojewódzkiemu Urzędowi Ochrony Zabytków w Opolu, wszystkim współpracownikom, wykonawcom oraz tym, którzy wspierają nasze działania na terenie pałacu w Żyrowej.
Wyjątkowy zabytek na mapie Opolszczyzny
Jak doszło do kupna pałacu?
– Ze względu na fakt, iż już od jakiegoś czasu byłem właścicielem sąsiadującego z zabytkiem gospodarstwa w Żyrowej, postarałem się również o wykup pałacu. Zależało mi na jego zabezpieczeniu przed dalszą dewastacją
Jak podkreśla, do decyzji zachęcał go również nieżyjący już burmistrz Zdzieszowic, Dieter Przewdzing.
– Dobro pałacu bardzo leżało mu na sercu. Martwił się, iż popada w ruinę i powiązany był licytacją komorniczą. Podzielałem to zdanie, ponieważ pałac w Żyrowej to prawdziwa perełka. Chciałem przywrócić mu dawny blask. Moim marzeniem jest doprowadzenie go do świetności – podkreśla.
Biznes i turystyka nową wizytówką Żyrowej
Zakończenie remontu pałacu w Żyrowej będzie szansą na ożywienie tej niedużej miejscowości w gminie Zdzieszowice.
– Docelowo chcemy aby działał tu hotel. Część pomieszczeń przeznaczymy na sale konferencyjne. W projekcie jest również strefa relaksu i SPA. Chcemy więc by pełnił funkcje historyczne, biznesowe i wypoczynkowe. Oczywiście pałac będzie udostępniony do zwiedzania. Będzie mieściło się tutaj również muzeum, które zaprezentuje tematykę miejscowości Żyrowa, historii pałacu i jego wcześniejszych właścicieli – kończy Joachim Wiesiollek.
Dodajmy, iż na czas trwania remontu turyści mogą zwiedzać park wokół budowli i spacerować po jej dziedzińcu.
Pałac w Żyrowej. Krótka historia opolskiej perełki
Przypomnijmy, iż pałac w Żyrowej w obecnej formie został zbudowany w latach 1631–44 przez hrabiego Melchiora Ferdynanda von Gaschina. Znajdowała się tutaj dawna siedziba rodowa Żyrovskich, którzy w 1447 roku otrzymali Żyrową z nadania cesarza Fryderyka III za zasługi na wojnie z Turkami i był w ich posiadaniu do 1629.
W czasie II wojny światowej w pałacu znajdowało się archiwum wojskowe III Rzeszy. Budowla przetrwała wojnę, ale wnętrza rozkradziono i zdewastowano. W kolejnych latach mieścił się tu PGR Żyrowa. Później pałac przejęła służba zdrowia. Mieściło się tu m.in. sanatorium dla dzieci.
Pałac w Żyrowej był remontowany w latach 1959–60. W 1982 go zamknięto i przez kilka lat stał pusty i niszczał bez dozoru. W 1985 roku pałac kupiła firma Remak z Opola i przystąpiła do prac remontowych. Ale już w 1992 roku firma musiała opuścić obiekt. Następnie w latach 1998–2007 pałac był w posiadaniu spółki ARG Jaga z Sosnowca.