„Pali się panu pod stopami”. Klimatyczni aktywiści okupują sztab Trzaskowskiego

8 godzin temu

Kilkanaście osób z organizacji Ostatnie Pokolenie weszło do biura sztabu Rafała Trzaskowskiego, domagając się spotkania i uzgodnienia postulatów klimatycznych. Zapowiadają, iż nie opuszczą budynku, dopóki nie zostaną wysłuchani.

Kilkanaście osób z organizacji Ostatnie Pokolenie weszło w poniedziałek do biura sztabu Rafała Trzaskowskiego, domagając się bezpośredniego spotkania z kandydatem Koalicji Obywatelskiej. Kolejnych kilkanaście aktywistek i aktywistów czeka na zewnątrz budynku. Ich stanowisko jest jasne: nie opuszczą siedziby, dopóki nie zostaną wysłuchani.

– Czas przestać chować głowę w piasek i usiąść do stołu, panie Trzaskowski. Pali się już nie tylko planeta, ale i panu pod stopami – powiedział Tytus Kiszka z Ostatniego Pokolenia w rozmowie z Onetem. – Teraz się spotkacie, żeby rozmawiać?

Według aktywistów przyszły prezydent powinien być gotów do dialogu ze wszystkimi obywatelami, zwłaszcza z tymi, którzy biją na alarm w sprawie klimatu. – Powinien za priorytet mieć bezpieczeństwo wszystkich Polaków i współpracować z rządem, aby zakończyć napędzanie zapaści klimatycznej – przekonywał Kiszka. – Używanie antyludzkiego języka skrajnej prawicy pcha nas tylko w stronę katastrofy, co doskonale pokazał wynik wczorajszych wyborów.

Dwa warunki: więcej kolei, mniej autostrad

Protestujący przedstawili dwa główne postulaty, które ich zdaniem powinny stać się elementem programu przyszłego prezydenta. Po pierwsze: natychmiastowe przeniesienie środków z budżetu przeznaczonego na rozbudowę dróg ekspresowych i autostrad na rozwój transportu publicznego – zwłaszcza regionalnego i lokalnego. Po drugie: wprowadzenie ogólnopolskiego biletu miesięcznego za 50 zł, który miałby umożliwić tani i powszechny dostęp do komunikacji zbiorowej.

– Domagam się, aby milionom Polaków zapewnić tani transport publiczny. Chcę żyć w bezpiecznym kraju, wolnym od powodzi, głodu i wojen – mówiła Martyna Leśniak z Ostatniego Pokolenia. – Chcę żyć w kraju, w którym młodzi ludzie mogą planować swoją dorosłość – rodzinę, kariery – bez perspektywy zapaści społecznej za ich życia.

Ostatnie Pokolenie znane jest z głośnych, kontrowersyjnych akcji protestacyjnych, mających na celu wymuszenie politycznego działania wobec narastającego kryzysu klimatycznego. Tym razem, zamiast blokowania ulic czy oblewania farbą budynków, aktywiści postawili na bezpośrednie uderzenie w kandydata liberalnej opozycji – domagając się konkretnych zobowiązań przed drugą turą wyborów prezydenckich.

Na podst. Polsat News

Idź do oryginalnego materiału