Pamięć o 85. rocznicy wybuchu II wojny światowej uczczono także w Opolu

2 miesięcy temu

– Nie ma nic dobrego w wojnie, z wyjątkiem jej końca. Nie ma drogi do pokoju, to pokój jest drogą – cytowała Abraham Lincolna i Martina Luthera Kina wojewoda opolska Monika Jurek, z kolei marszałek Opolszczyzny przypominał, iż 1 września to data szczególna dla Polaków.

– Wojna jest złem i niszczy świat, który jest nie po to, by go niszczyć. Mamy to szczęście, iż od ćwierćwiecza jesteśmy w NATO, a od 20 lat w Unii Europejskiej. Nie musimy więc sami budować tego pokoju, ale jeżeli dalej chcemy w nim żyć, to musimy też go pomóc utrzymać – zauważał Szymon Ogłaza.

Wiceprezydent Opola Przemysław Zych natomiast przypominał o anonimowych bohaterach, którzy walczyli o wolność nas wszystkich i którą mamy teraz.

– Nasze umiłowanie do wolności sprawiało, iż potrafili walczyć o nią za najwyższą cenę. Teraz chcemy pokoju według siły prawa, a nie prawa siły – obrazował.

Idź do oryginalnego materiału