W poniedziałek 26 maja, w Sali pod Lasem w miejscowości Plenna, miała miejsce niezwykła uroczystość. Pan Tadeusz Leszczyński obchodził swoje setne urodziny. Niebawem udostępnimy relację wideo.
Wydarzenie rozpoczęło się w godzinach popołudniowych. Do lokalu przybyła rodzina jubilata, przedstawiciele urzędu gminy, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej i harcerze z 33 Koneckiej Drużyny Starszoharcerskiej „Iskra”. Spotkanie otworzył Sławomir Staciwa, prezes radoszyckiego koła Związku Kombatantów Rzeczpospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych, który przywitał gości.
Następnie głos zabrał zastępca burmistrza Miasta i Gminy Radoszyce Robert Lisowski:
– „Uczestniczymy dzisiaj w wyjątkowym wydarzeniu, w setnych urodzinach naszego pana Tadeusza. Na pewno jest to nie tylko powód do radości, ale też do głębokiej dumy”
Goście kolejno kierowali słowa do przybyłych oraz jubilata, któremu wręczali liczne prezenty. Później na salę wprowadzony został tort urodzinowy, a uczestnicy zaśpiewali gromkie 200 lat.
Samego pana Tadeusza zapytaliśmy o to, jaki jest jego sekret długowieczności.
– „Ciężka praca, ruch i kontakt z ludźmi. Przy tym wszyscy mnie jakoś wspomagali w moim życiu. Ale przede wszystkim ciężka praca i ruch. Był okres, iż ja pracowałem 12 godzin non stop, żeby mieć dach nad głową, żeby dom zbudować. Nie jestem zawistny, wszystkich szanuję na równi, bo wszyscy są zbudowani z jednej tablicy Mendelejewa i wszyscy chcą żyć” – odpowiada jubilat.
Poprosiliśmy też, aby skierował parę słów do młodych ludzi: „Ja ich nie poznaję teraz, żeby ograniczyli telefony, telewizję i tym podobne i zajęli się fizyczną pracą i ruchem”
Pan Tadeusz od młodzieńczych lat pracował fizycznie, między innymi na roli, a później w sklepie, a choćby w przemyśle naftowym, był też taksówkarzem. w tej chwili ma dwójkę dzieci, czworo wnucząt i troje prawnucząt, a także kolejną prawnuczkę w drodze. Aktywnie uczestniczył w walkach o obronę ojczyzny i pamięta wiele historii z tamtych lat. Jego skromność nie pozwoliła mu jednak opowiadać przy kamerze o swoich bohaterskich czynach.
W wydarzeniu, poza rodziną jubilata oraz wcześniej wspomnianymi, uczestniczyli też: kierownik koneckiego ZUS-u Jerzy Jakubowski, prezes Mazowieckiego Zarządu Wojewódzkiego Związku Kombatantów Rzeczpospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych płk. rez. Waldemar Baranowski, dowódca Świętokrzyskiego Batalionu Polskich Drużyn Strzeleckich płk. Jerzy Chrobot, przewodniczący Rady Miejskiej w Radoszycach Jacek Zaleśny oraz przedstawiciele szkół z terenu gminy Radoszyce.
Niebawem udostępnimy relację wideo.
Zdjęcia:







































