W niedzielę, 6 października, tysiące Polaków wzięło udział w 87. Paradzie Pułaskiego w Nowym Jorku. Biało-czerwony orszak przemaszerował słynną Piątą Aleją na Manhattanie oklaskiwany przez licznie przybyłą Polonię i mieszkańców metropolii.
Tegoroczna Parada Pułaskiego odbyła się pod hasłem „Wolność krzyżami się mierzy”. Słowa te zostały zaczerpnięte z pieśni „Czerwone Maki na Monte Cassino”, gdyż w tym roku podczas parady honorowano właśnie bohaterskich polskich żołnierzy, którzy walczyli i polegli na stokach tego wzgórza 80 lat temu.
Tradycja i celebracja
Wydarzenie, które zgromadziło największą frekwencję od lat, trwało blisko 5 godzin. Otworzył je chór i orkiestra Polonia, złożone z uczniów szkół dokształcających. Uczestnicy mieli również okazję do podziwiania tancerzy z Akademickiego Zespołu Pieśni i Tańca Jedliniok z Wrocławia. Hymny polski i amerykański wykonał Michał Jamrożek. Kulminacyjnym momentem wydarzenia był polonez, narodowy taniec polski, który goście honorowi wspólnie z tancerzami z Polish American Folk Dance Company odtańczyli przed główną trybuną. Pieśń „Czerwone Maki na Monte Cassino” zaśpiewała Weronika Rudka z zespołu Orlęta z Bridgeport.
W trakcie parady na całej trasie jej przemarszu można było dostrzec liczne biało-czerwone flagi, balony, szaliki, szarfy i koszulki z białym orłem, a także barwy klubów piłkarskich z Polski. W wydarzeniu jak zwykle wzięła udział Polonia z Nowego Jorku, New Jersey, Connecticut, Pensylwanii oraz Massachusetts. Wzdłuż Piątej Alei maszerowali przedstawiciele polonijnych organizacji i parafii, uczniowie i nauczyciele szkół dokształcających, studenci, artyści i sportowcy. Defilowali też weterani, harcerze, żołnierze, strażacy i policjanci. Widzowie mogli podziwiać poszczególne kontyngenty i Miss Polonii, które najczęściej prezentowały się w eleganckich kabrioletach. Duże wrażenie robiły kolumny zmotoryzowane złożone zarówno z najnowszych aut takich luksusowych marek jak ferrari, porsche, lamborghini czy aston martin, jak i ze starych, zabytkowych aut, takich jak małe i duże fiaty, syreny, polonezy, nysy czy żuki. Cała parada rozbrzmiewała dźwiękami muzyki granej przez orkiestry, zespoły i didżejów na rozśpiewanych i roztańczonych platformach. Przed katedrą św. Patryka uczestników parady powitali przedstawiciele archidiecezji nowojorskiej.
Specjalni goście
Wielkim Marszałkiem tegorocznej Parady Pułaskiego był Piotr Praszkowicz, któremu na czele pochodu towarzyszył między innymi burmistrz Nowego Jorku Eric Adams. Gościem honorowym była Anna Maria Anders, córka dowódcy 2. Korpusu Polskiego wsławionego zdobyciem Monte Cassino generała Władysława Andersa, a także była senator, a w tej chwili ambasador RP we Włoszech. W wydarzeniu wziął udział także ambasador RP przy ONZ Krzysztof Szczerski, a kontyngentowi z Konsulatu Generalnego RP w Nowym Jorku przewodził po raz pierwszy od czasu objęcia stanowiska konsul generalny RP w Nowym Jorku Mateusz Sakowicz. W paradzie jak zawsze wzięli udział również goście z Polski. W tym roku obecny był m.in. prezydent Krakowa Aleksander Miszalski. Prezydenta RP reprezentował sekretarz stanu Marcin Mastalerek, który odczytał okolicznościowy list skierowany przez Andrzeja Dudę do uczestników parady. Nie zabrakło także znanych osobistości. Wśród uczestników wydarzenia można było dostrzec Ritę Cosby, dziennikarkę telewizyjną i córkę byłego powstańca Ryszarda Kossobudzkiego, a także znanego aktywistę Curtisa Śliwę.
W trakcie parady burmistrz Nowego Jorku Eric Adams, który przez organizatorów zgodnie ze staropolską tradycją został powitany chlebem i solą, w krótkiej przemowie docenił Amerykanów polskiego pochodzenia podkreślając ich wkład w rozwój nie tylko miasta, ale i całego kraju. Zapowiedział również, iż dopóki będzie sprawować urząd burmistrza, będzie brać udział w Paradzie Pułaskiego.
W wydarzeniu wzięli udział także inni przedstawiciele lokalnych władz, towarzyszący Polonii ze swoich okolic, m.in. burmistrz Linden Derek Armstead.
Rekordowy przemarsz
– Myślę, iż tegoroczna parada przeszła wszelkie oczekiwania, zwłaszcza jeżeli chodzi o frekwencję – stwierdził w rozmowie z „Białym Orłem” tuż po zakończeniu wydarzenia Wielki Marszałek Piotr Praszkowicz. – Od ponad dekady nie widziałem tylu Polaków zarówno maszerujących, czyli biorących czynny udział w paradzie, jak i tych, którzy podziwiali biało-czerwony orszak stojąc wzdłuż Piątej Alei. Cieszę się, iż tyle osób wzięło udział w paradzie. Dziękuję wszystkim za obecność, a tym, którzy poświęcili miesiące swojej pracy, aby parada doszła do skutku, dziękuję za czas i ich ogromny wysiłek. Aura również w niedzielę dopisała. Dzięki, Polonio, iż byłaś z nami razem na Piątej Alei i do zobaczenia za rok – dodał Praszkowicz, który rankiem, przed rozpoczęciem parady, wraz z rodziną i członkami Komitetu Głównego Parady Pułaskiego spotkał się z byłym prezydentem USA Donaldem Trumpem w Trump Tower na Manhattanie.
Parada Pułaskiego organizowana jest od 1937 roku i starsza od niej jest tylko irlandzko-amerykańska Parada św. Patryka. Zgodnie z tradycją Paradę Pułaskiego poprzedziła msza św. w katedrze św. Patryka na Manhattanie oraz okolicznościowe śniadanie dla zaproszonych gości.
Marcin Żurawicz
Fot. M. Żurawicz, M. Bolec, L. Bolec, gpdigitaldetail, S. Baldowski, P. Sobon
Dziękujemy!
Tegoroczna Parada Pułaskiego zapisała się w historii Polonii, ale była też rekordowa dla nas. Wydanie specjalne „Białego Orła” przygotowane na tegoroczną paradę liczyło aż 128 stron – najwięcej z dotychczasowych. Wydanie to miało również rekordowy nakład, a nasza ekipa – najliczniejsza w historii! – która rozdawała gazety bezpośrednio na Piątej Alei spisała się na medal, sprawiając, iż wszystkie gazety, jakie mieliśmy, trafiły w ręce Czytelników. Dziękujemy wszystkim, którzy byli częścią tego wydania!
Dziękujemy również osobom, które śledziły naszą relację z parady w mediach społecznościowych. Łączny zasięg tych relacji oscyluje w granicach 3 milionów, co także jest dla nas rekordowym osiągnięciem.
Zapraszamy serdecznie do śledzenia nas na Facebooku na co dzień, jak również do odwiedzania naszego portalu www.BialyOrzel24.com oraz oczywiście sięgania po regularne wydania drukowane „Białego Orła”. A osoby, które chciałyby zatrzymać wspomnienie tego dnia na dłużej, zachęcamy do odwiedzenia naszego sklepu www.PoloniaPride.com – to jedyne miejsce, w którym znajdziecie autoryzowane pamiątki z Parady Pułaskiego.
