Paraliż kolejowy w Dolinie Popradu. Auto staranowało słup trakcyjny, pociągi nie ruszą do niedzieli

Poważne utrudnienia dotknęły pasażerów podróżujących na trasie Nowy Sącz – Muszyna. Po groźnej kolizji drogowej wstrzymano ruch pociągów na jednym z kluczowych odcinków kolejowych w regionie. Sytuacja jest poważna – według zapowiedzi kolejarzy ruch nie zostanie przywrócony wcześniej niż w niedzielę wieczorem.

Samochód uderzył w słup. Kolej musiała się zatrzymać

Do zdarzenia doszło w miejscowości Zubrzyk, gdzie kierowca samochodu osobowego uderzył w słup trakcyjny znajdujący się przy torach kolejowych. Siła uderzenia była na tyle duża, iż konstrukcja uległa poważnemu uszkodzeniu i przechyliła się w stronę torowiska. Ze względów bezpieczeństwa natychmiast podjęto decyzję o wstrzymaniu ruchu pociągów.

Przeprowadzona przez służby techniczne ocena wykazała, iż słup nie nadaje się do naprawy i musi zostać całkowicie wymieniony. To oznacza długotrwałą przerwę w kursowaniu składów na tym odcinku.

Pociągi nie pojadą do niedzieli. Wprowadzono komunikację zastępczą

Polskie Linie Kolejowe poinformowały, iż prace naprawcze potrwają co najmniej do niedzielnego wieczoru. Do tego czasu żaden pociąg nie przejedzie przez Zubrzyk, a ruch kolejowy między Nowym Sączem a Muszyną pozostaje zawieszony.

Przewoźnicy uruchomili autobusową komunikację zastępczą, która kursuje według zmienionego rozkładu jazdy. Pasażerowie powinni na bieżąco sprawdzać informacje na dworcach, przystankach oraz w systemach informacji pasażerskiej.

Sprawca zapłaci za szkody i chaos komunikacyjny

Jak zapowiedziały Polskie Linie Kolejowe, koszty wymiany słupa trakcyjnego oraz wprowadzenia zmian w organizacji ruchu kolejowego zostaną pokryte przez sprawcę kolizji. Straty obejmą nie tylko naprawę infrastruktury, ale również wydatki związane z uruchomieniem komunikacji zastępczej i dezorganizacją rozkładu jazdy.

To kolejne zdarzenie, które pokazuje, jak jeden moment na drodze może sparaliżować transport publiczny w całym regionie i uderzyć w setki pasażerów korzystających z połączeń kolejowych w Dolinie Popradu.

Źródło i fot.: KR24.pl