Jeszcze niedawno był to zapomniany, zaniedbany teren w samym sercu Krakowa – dawny nasyp kolejowy, który po zlikwidowaniu przez lata pełnił głównie funkcję dzikiego parkingu. Mimo świetnej lokalizacji między ulicami Kopernika a Grzegórzecką, przestrzeń ta była niedostępna, nieprzyjazna i zupełnie niewykorzystana. Teraz zmieniło się wszystko.