Pas mistrza świata nie dla kaliszanina. „Diablo” znokautował Balskiego

1 miesiąc temu
Niezwykłe emocje towarzyszyły pierwszej w historii walce bokserskiej, w której o pas mistrza świata rywalizowało dwóch reprezentantów Polski. W pierwszej fazie pojedynku kaliszanin Adam Balski wydawał się być bliższy zdobycie trofeum WBC w kategorii Bridger, ale w decydujących momentach to 43-letni Krzysztof „Diablo” Włodarczyk pokazał klasę i wygrał przez techniczny nokaut. Ósme zwycięstwo na zawodowym ringu odniósł Miłosz Grabowski, a galę KBN 39 w Arenie Kalisz oglądało ponad 4 tysiące widzów Od kilku miesięcy rosło ciśnienie przed tym wyjątkowym starciem, w którym 34-letni kaliszanin Adam Balski (20-3, 12 KO) otrzymał szansę walki o tytuł tymczasowej mistrza świata WBC w kategorii Bridger (do 101,6 kg). Musiał jednak stanąć naprzeciwko Krzysztofa „Diablo” Włodarczyka (66-4-1, 45 KO), których takich pojedynków ma na koncie kilkanaście, w tym dwa tytuły mistrza świata. 43-letni w tej chwili „Diablo” jest na pewno jedną z legend polskiego boksu zawodowego, ale przed pojedynkiem zastanawiano się, czy da jeszcze radę takim wyzwaniom.

W późny niedzielny wieczór obaj oponenci skrzyżowali w końcu rękawice w Arenie Kalisz, gdzie pojawiło się ponad cztery tysiące widzów, aby obejrzeć wydarzenia sportowe, jakiego nad Prosną jeszcze nie było. W pierwszej fazie walki pupil kaliskich kibiców wydawał się być bliższy końcowego sukcesu. Adam walczył uważnie, dobrzy czuł dystans i potrafił soczyście uderzyć. „Diablo&
Idź do oryginalnego materiału