Pasażer Ryanaira relacjonuje na żywo nieudany lot: "Szybciej dotarłbym samochodem"

10 godzin temu
To miał być półtoragodzinny, krótki lot z Krakowa do niemieckiego Memmingen. Ale dla pasażerów Ryanaira oznaczał dodatkowo wielogodzinną nocną tułaczkę autobusami przez Niemcy.
Idź do oryginalnego materiału