Pasażerowie autobusów TTC mogą teraz podlegać kontroli opłat za przejazd

bejsment.com 11 godzin temu

Osoby wsiadające dziś do autobusu TTC mogą zostać poproszone o udowodnienie, iż zapłaciły za przejazd, ponieważ sieć transportowa rozszerza swój program egzekwowania opłat.

Aby „zmaksymalizować efektywność”, TTC informuje, iż kontrole będą przeprowadzane na platformach autobusowych w zintegrowanych stacjach, a nie w samych autobusach. Pasażerowie będą musieli okazać dowód opłacenia przejazdu po opuszczeniu autobusu i przejściu do systemu metra.

Przed poniedziałkiem TTC kontrolowało losowo opłaty jedynie w tramwajach lub przy bramkach na stacjach metra.

Rzecznik TTC, Stuart Green, powiedział CP24, iż pasażerowie najpierw usłyszą przypomnienie w autobusie, w którym się znajdują, iż ich opłata zostanie skontrolowana – będzie to „ostatnia szansa” na uregulowanie należności przed spotkaniem z inspektorami.

„Bez względu na to, czy jest to telefon, zegarek, karta Presto, karta debetowa, kredytowa czy bilet przesiadkowy – cokolwiek użyłeś jako dowód opłaty za przejazd, teraz zostaniesz poproszony o jego okazanie” – wyjaśnił Green.

„Jeśli nie zapłaciłeś lub jeżeli z jakiegoś powodu czytnik nie odczytał twojego urządzenia, wciąż będziesz mieć możliwość dokonania opłaty.”

Osoby przyłapane na unikaniu opłaty mogą otrzymać mandat w wysokości od 235 do 425 dolarów.

„Standardowa opłata wynosi około 235 dolarów – jest to kara za unikanie opłaty za przejazd” – powiedział Green. „Jeśli jednak ktoś używa karty przeznaczonej dla dzieci, to już jest oszustwo i grozi za to mandat w wysokości 400 dolarów. Obowiązuje więc rosnąca skala kar.”

TTC szacuje, iż rocznie traci około 140 milionów dolarów z powodu unikania opłat, co jest powodem rozszerzenia kontroli.

Inspektorzy opłat będą wyposażeni w kamery nasobne i ubrani w mundury. TTC zapewnia, iż będą stosować dyskrecję, aby mandaty były wystawiane sprawiedliwie.

August Pantitlan Puranauth z organizacji TTCriders wyraził obawy, iż nowe działania niesprawiedliwie dotkną zmarginalizowanych pasażerów.

„Z wcześniejszych raportów TTC – ich własnych raportów – wiemy, iż egzekwowanie opłat nieproporcjonalnie często dotyka pasażerów czarnoskórych i rdzennych mieszkańców. Wiemy również, iż egzekwowanie opłat najbardziej szkodzi pasażerom o niskich dochodach i osobom należącym do mniejszości rasowych” – powiedział Puranauth.

Zamiast tego Puranauth opowiada się za bardziej przystępnym cenowo i niezawodnym systemem transportu.

„Prowincja i rząd federalny naprawdę muszą zwiększyć finansowanie TTC – ale nie kosztem pasażerów o niskich dochodach, nie kosztem młodzieży, nie kosztem studentów, którzy nie są w stanie zapłacić za przejazd TTC, a tym bardziej 400-dolarowego mandatu” – dodał Puranauth.

Idź do oryginalnego materiału