Pasożytują na innych. w okresie korzystają z ciepła sąsiadów

6 godzin temu
Tyle iż w mieszkaniach u tak oszczędzających na ogrzewaniu lokatorach nie jest zupełnie zimno, bo korzystają oni z ogrzewania sąsiadów. Tzw. pasożytnictwo cieplne – zauważa Onet – jest w blokach poważnym problemem w okresie grzewczym.To sąsiad płaci wyższe rachunkiŻeby obniżyć sobie rachunki za ogrzewanie mieszkania, część lokatorów w ogóle nie włącza grzejników. Korzysta z ciepła, które wytwarza sąsiednie mieszkania. Problem w tym, iż ich właściciele muszą wtedy mocniej ogrzewać swoje pomieszczenia. W efekcie – ponieważ zużywają więcej energii – płacą za to wyższe rachunki.PRZECZYTAJ TEŻ: 6 na rękę, trzynastka i dodatki. Zostań pogranicznikiem, NOSG przyjmuje też osoby bez średniego wykształceniaDlatego spółdzielnie coraz częściej – podkreśla Onet – ustalają minimalne zużycie ciepła. Chodzi o to, żeby mieszkańcy, którzy normalnie ogrzewają swoje mieszkania, nie byli pokrzywdzeni przez kogoś, ktoś głupio „oszczędza”. Prawo reguluje, ile wynosi minimalna temperaturaSerwis podaje przykład lokatorki jednego z bloków w Gdyni. Została ona ukarana mandatem za zakręcanie grzejników, kiedy nie było jej w domu. Uwagę spółdzielni zwróciło niskie zużycie ciepła w jej mieszkaniu. Było niezgodne z regulaminem wspólnoty.Bo zgodnie z rozporządzeniem ministra infrastruktury minimalna temperatura w pomieszczeniach mieszkalnych powinna wynosić 20 st. C. dla pokojów i 24 st. C. dla łazienki.PRZECZYTAJ: Hrubieszów: Opłata handlowa na targowiskach będzie znacznie droższa. Tak zdecydowali radniObowiązek utrzymania tej temperatury prawo nakłada na właściciela lub zarządcę. Niedotrzymanie norm może spowodować roszczenia ze strony lokatorów, np. obniżenie czynszu.
Idź do oryginalnego materiału