2 godzin temu
Podczas inauguracji pontyfikatu papieża Leona XIV jeden szczegół przykuł uwagę wiernych i komentatorów na całym świecie. Nowy papież pojawił się z symbolem, który od dekad kojarzy się z postacią Jana Pawła II. Dla wielu to nie był przypadek, ale świadomy, głęboko symboliczny gest – zwłaszcza iż moment ten zbiegł się z istotną rocznicą związaną z papieżem Polakiem.
Fot. Pixabay
Podczas uroczystej mszy inaugurującej pontyfikat nowego papieża Leona XIV, uwagę wiernych z całego świata przykuł nie tylko podniosły charakter ceremonii, ale też zaskakujący i głęboko symboliczny detal. W dłoni nowego papieża znalazł się charakterystyczny pastorał, który wielu wiernych natychmiast skojarzyło z postacią Jana Pawła II. Internauci i komentatorzy nie mają wątpliwości – to był wyraźny hołd oddany papieżowi z Polski.
Pastorał z historią i przesłaniem
Ferula, czyli papieski pastorał, który trzymał w dłoni Leon XIV, to ten sam, którego po raz pierwszy użył Paweł VI przy zakończeniu Soboru Watykańskiego II. Później był on regularnie używany przez jego następców, w tym przez Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka. To jednak z polskim papieżem ten krzyż kojarzony jest najmocniej – i właśnie dlatego jego obecność w dłoni nowego następcy Piotra wywołała tyle emocji.
Jak zwróciła uwagę katolicka organizacja Knights of Columbus, Leon XIV nieprzypadkowo sięgnął po właśnie ten symbol. Wielu komentujących odebrało ten gest jako wyraz duchowej ciągłości i oddania czci Janowi Pawłowi II – zwłaszcza iż uroczystość odbyła się dzień przed rocznicą jego urodzin.
Symboliczna data, symboliczny gest
– To piękny znak – nowy papież składa w ten sposób hołd Janowi Pawłowi II – napisał jeden z użytkowników serwisu X (dawniej Twitter), cytowany przez hiszpańskiego komentatora Juana Carlosa Corverę, prezesa fundacji im. polskiego papieża. Inni zwracali uwagę nie tylko na pastorał, ale i ornat Leona XIV – przypominający ten, który Karol Wojtyła miał na sobie podczas własnej inauguracji w 1978 roku.
– To 105. rocznica jego urodzin. Mocny przekaz – zauważył jeden z komentujących, wskazując, iż Leon XIV sięgnął po symbole używane również przez Benedykta XVI i Franciszka, co wzmacnia przekaz duchowej kontynuacji i jedności.
Hołd czy zbieg okoliczności?
Ks. Matthew P. Schneider, jeszcze przed ceremonią, udostępnił w mediach społecznościowych zdjęcie Jana Pawła II z tym samym pastorałem, nazywając go „jednym z najbardziej poruszających krzyży” i „prawdziwym symbolem duchowości”.
Choć Watykan nie wydał oficjalnego komentarza na temat tego wyboru, dla wielu katolików na całym świecie ten gest mówi więcej niż słowa. Nowy papież, Leon XIV, który jako pierwszy w historii papież pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, już na początku swojego pontyfikatu postanowił sięgnąć po znak silnie zakorzeniony w pamięci wiernych. Czy był to zamierzony hołd dla Jana Pawła II? W oczach wielu – bez wątpienia.
