Pectus i Lanberry gwiazdami 12. Dni Żabna

1 rok temu
Zdjęcie: Dni Żabna


Deszcz nie pokrzyżował koncertowych planów podczas 12. Dni Żabna. Lanberry i Pectus porwali publiczność. Na scenie można było usłyszeć „Barcelonę”, „To co chciałbym ci dać” w wykonaniu braci Szczepaników oraz „Waniliowe” czy „Ostatni most” w wykonaniu Lanberry.

Mimo niesprzyjającej pogody uczestnicy, w rozmowie z RDN Małopolska, podkreślali wspaniałą atmosferę.

– Super się bawimy. – Bardzo dobra impreza. – Mimo pogody ludzie dopisali i wszystko jest ok. – Liczy się pogoda ducha przede wszystkim. – Bardzo miła atmosfera, wszyscy dobrze się bawią. – Super atmosfera pomimo złej pogody, Lanberry jest ekstra, czekam na Pectusów. – Pectus i Lanberry są super. – Czekam na Pectusów, bo moją ulubioną piosenką jest Barcelona. – Na Lanberry, idol od dzieciństwa. – Z dwójką dzieci dojechaliśmy, dotarliśmy. – Ja jak zawsze bawię się dobrze.

Na scenie jako pierwsi zaprezentowali się laureaci Gminnego Festiwalu Piosenki Dziecięcej i Młodzieżowej 'RECHOTek”, duet Ascoltare oraz Wojtek Jackowiec.

Pierwszą z gwiazd wieczoru była Lanberry, która wraz z publicznością pokonała niesprzyjającą aurę.

– Rozgoniliśmy to jest bardzo ważna informacja, bo ta energia publiczności, coś niesamowitego, przestało nagle padać w trakcie koncertu, ale na to właśnie liczyłam, taka była moja intencja. To o to chodzi, żeby ta wymiana energii pomiędzy nami i ona nastąpiła i to jest najważniejsze, trochę jeszcze jestem w emocjach, na gorąco. Wspaniały czas. Pozdrawiam całe Żabno.

Tomasz Szczepanik z zespołu Pectus, na chwilę przed występem podkreślał rolę interakcji z publicznością.

– Bardzo się cieszymy, iż możemy dzisiaj, w Żabnie, w ten niedzielny, popołudniowy, słoneczny dzień zagrać nasze piosenki. Mocno liczymy na to, iż publiczność da nam swoją energię. To jest bardzo ważne, żebyśmy się uzupełniali, bo my śpiewamy dla was, bawimy się, ale cóż by zespół Pectus znaczył bez publiczności. Liczymy na to, iż dzisiaj będzie bardzo energetycznie, przebojowo, będzie pięknie!

Niedzielny, koncertowy dzień był finałem tygodniowych obchodów 12. Dni Żabna. Jak mówi burmistrz miasta i gminy Żabno Marta Herduś, ważne, iż mimo deszczowego wieczoru możemy wspólnie świętować.

– Ważne jest to, iż tradycji staje się za dość. Świętujemy integrację i wspólnotę, bo Żabno czuje od wielu już lat, iż te dni są takie, iż można się spotkać ze znajomymi, z rodziną. Ten czas jest dobrze wykorzystany. Zawsze dobieramy te zespoły, które nie tylko najmłodsi lubią ale i starsi. Z resztą bardzo miło jest zanucić teksty piosenek, czyli trzeba znać wykonawcę, wtedy ten udział jest większy jeżeli można wejść w jakąś interakcję z wykonawcą na scenie.

Dla uczestników przygotowano stoiska Kół Gospodyń Wiejskich z Janikowic i Sieradzy z regionalnymi przysmakami czy strefę dla najmłodszych z malowaniem twarzy oraz dmuchańcami.

Jak dodaje dyrektor Gminnego Centrum Kultury w Żabnie Marta Warias, z roku na rok na frekwencja dopisuje.

– Staraliśmy się przygotować Dni Żabna aby każdy był zadowolony, jedyne nad czym nie zapanowaliśmy to jest siła wyższa czyli pogoda. Mamy coś dla ciała, mamy coś dla ducha. To jest integracja społeczeństwa, nie tylko Żabna, gminy ale również mieszkańców sąsiednich miejscowości, bo zwykle na Dni Żabna przyjeżdżają do nas goście z okolicznych miejscowości.

Radio RDN Małopolska patronowało temu wydarzeniu.

Idź do oryginalnego materiału