Można na nich wyznać swoją miłość, albo zrobić pamiątkowe zdjęcie. Na placu Artystów w Kielcach stanęły walentynkowe ławeczki. Ustawił je kielecki artysta-rzeźbiarz, Sławomir Micek. To kolejna instalacja autorstwa tego twórcy w przestrzeni miasta i, jak zapowiada, nie ostatnia.
Dwie ławeczki są kamienne, a jedna metalowa, w kolorze czerwonym, z oparciem w kształcie serca. Sławomir Micek wyjaśnia, iż to jego prezent z okazji walentynek, i zachęca kielczan by ozdabiać jedną z nich, opatrzoną napisem „Love”.
– Prosiłbym ludzi, żeby zamieszczali na niej serduszka ze swoimi dedykacjami, sentencjami, przemyśleniami na temat miłości. Druga ławeczka to jest drzewo wykute w kamieniu, na którym siedzą gołębie, jako symbol par – mówi się powszechnie o zakochanych, iż wyglądają jak gołąbeczki – zaznacza.
Jak podkreśla Sławomir Micek, wystawę zorganizował ze środków własnych, tak samo jak poprzednie instalacje, pokazywane na placu Artystów.
– Wszelkie akcje, które tutaj robię, robię z własnych pieniędzy, z własnej inicjatywy, budżet miasta na tym absolutnie nie ucierpi – zapewnia.
Dodaje, iż w przypadku kamiennych brył wykorzystał materiały, które pozostały z wcześniej realizowanych przez niego prac, natomiast metalowe elementy otrzymał od sponsora, który czerwoną ławeczkę będzie chciał przekazać miastu, by stanęła w wybranym miejscu, w przestrzeni publicznej.
Odkąd w piątek na placu Artystów pojawiał się pierwsza kamienna ławeczka, w mediach społecznościowych pojawiło się wiele krytycznych wpisów. Sam artysta odnosi się do nich z rezerwą.
– Co kto ma w sercu, tak ocenia – wyjaśnia.
Gotowa wystawa także wzbudza zainteresowanie przechodniów. Ci, z którymi rozmawiało Radio Kielce, koncept oceniali pozytywnie.
– Pomysł jest świetny, a jeżeli coś komuś leży na sercu, to może to wyrazić. Pomysł świetny na refleksję miłosną – mówił jeden z mężczyzn.
Inny zaś dodał: – Pomysł jest świetny. To jest sztuka uliczna, a sztuka uliczna musi prowokować. Świetna robota. Brawo dla artysty – powiedział.
Wystawa na placu Artystów potrwa do 20 lutego.