W meczu 5. kolejki grupy D I ligi piłkarzy ręcznych drugi zespół SMS ZPRP Kielce pokonał we własnej hali Grunwalda Ruda Śląska 34:23 (17:10).
Najwięcej bramek dla kieleckiego zespołu zdobyli Przemysław Ciszewski – 7 oraz Jakub Moryto i Bartosz Sobczyk po 6. Najskuteczniejszy w ekipie gości był autor 9 trafień Olekasndr Dovbysh.
– Na pewno cieszą mnie zdobyte punkty, bo zwycięstwa budują ten zespół. Ostatnio gramy co trzy dni z mocnymi rywalami, co kosztuje nas trochę zdrowia, dlatego apelowałem o koncentrację i to chłopcy zrealizowali i wynik jest znaczący, ale nie odzwierciedla tego co działo się na boisku. Przez 45 minut Grunwald walczył bardzo ambitnie, natomiast mam pretensje do indywidualnych działań zawodników. Mamy pewny plan na mecz i mamy go realizować i niektórzy gracze nie wpisują się w ten plan i to co sobie założyliśmy – powiedział trener SMS Rafał Bernacki.
– Nasz występ przebiegał falami. Były momenty dobrej gry kiedy to graliśmy konsekwentnie w ataku i twardo w obronie niestety przeplataliśmy momentami tragicznymi i choćby jeżeli piętnaście minut do końca było dwoma bramkami w końcowym rozrachunku przegrywamy jedenastoma. Myślę, iż jest to problem mentalny i musimy nad tym pracować – stwierdził grający szkoleniowiec Grunwaldu Jakub Mauer.
O kolejne ligowe punkty drugi zespół SMS ZPRP Kielce zagra w sobotę 11 października na wyjeździe z MTS Chrzanów.