

Drugi dzień wyprawy na Jasną Górę za nami. Pielgrzymi między innymi z Opola dotarli na Górę św. Anny. Na dzisiaj to koniec podróży, której celem jest Częstochowa. Jutro (13.08) pątnicy wyruszą w kierunku Zawadzkiego, gdzie będzie następny postój.
– Już od 7:00 rano idę. Pogoda jest dobra, lepiej jak jest słońce, niż gdyby padał deszcz i ja tak od zawsze uważam. W tym roku jestem już dwudziesty dziewiąty raz. Moja pierwsza pielgrzymka była jak miałam 15 lat. Później chodziłam regularnie długo. Jak już miałam dzieci, to zdarzały się przerwy, a jak podrosły to zaczęłam z powrotem uczestniczyć. Uważam, iż nie zrozumie tego ktoś, kto tego po prostu nie przeszedł. Trzeba iść raz, spróbować, a jak się już weźmie udział, to najzwyczajniej w świecie to wciąga i tak mnie ciągnie co roku – informuje jedna uczestniczek pielgrzymki.
– Dzisiaj jest mniejszy odcinek, przeszłam 12 kilometrów. No jest ciężko w ten upał, ale można dojść na spokojnie. Są przystanki, jest woda, więc można się napić w każdej chwili. Na dzisiaj już koniec, śpimy w domu pielgrzyma – mówi kolejna z pątniczek.
– Mama mi kiedyś opowiadała, iż jak była w naszym wieku, to brała udział w takiej pielgrzymce i pomyślałyśmy, iż też możemy spróbować. Pielgrzymka jest całkiem fajna. Nogi już nas bolą – mówią uczestniczki wędrowania na Jasną Górę.
Pielgrzymi ruszają w dalszą część podróży jutro (13.08) o 6:00 rano. Przypomnijmy, iż jeszcze dzisiaj o godz. 20:00 na antenie naszej rozgłośni transmisja z wieczornego nabożeństwa – oczywiście z Góry Świętej Anny.
Pielgrzymi:
Autor: Jerzy Dorosz













