Pielgrzymi na Jasnej Górze – radość, entuzjazm i wdzięczność

1 rok temu


Dziś przed obliczem Matki Boskiej Częstochowskiej stanęli pątnicy z Pieszej Opolskiej Pielgrzymki. Po ciężkich dniach wędrówki nareszcie osiągnęli swój cel.

– To wielka euforia dla wszystkich pielgrzyma – stwierdza ks. Daniel Leśniak, przewodnik Pieszej Opolskiej Pielgrzymki na Jasną Górę. – Było bardzo spokojnie na drodze, nikomu na szczęście nic się nie stało. Pogoda? Trochę nas przysmażyło, a trochę zmoczyło, czyli tak jak to w życiu człowieka bywa.

– Bolały nogi, ale szło się dobrze – stwierdza Natalia.

– Fajnie było i bardzo mi się spodobało jak szliśmy obok miejsca, gdzie był pies za bramą – opowiada Ania.

– W przyszłym roku chciałbym pójść na całą – stwierdza Paweł.

– Nie uśmiechamy się dlatego, iż pielgrzymka się skończyła, ale wręcz przeciwnie – mówi ks. Łukasz Waligóra, wikary z parafii św. Jacka w Opolu. – Uśmiechamy się, bo mamy cały czas doświadczenie tej pięknej radości. Mimo bólu fizycznego czy jakiegoś trudu, chyba nie spotkałem jeszcze człowieka, który nie byłby pielgrzymką zachwycony. Każdy, kto idzie pielgrzymim szlakiem może się przejąć tą atmosferą modlitwy, doświadczenia kościoła, drugiego człowieka, a przede wszystkim Pana Boga.

Szersza relacja:

Autor: Paulina Lechowska

Idź do oryginalnego materiału