Pielgrzymi wyruszyli z Opola w stronę Jasnej Góry

1 miesiąc temu

– Pielgrzymka Opolska 2024 to jest duchowy akumulator, z którego czerpię energię na cały rok – mówi Adam Główka z parafii w Opolu-Nowej Wsi Królewskiej i pątnik w żółtej jedynce. – Ze względu na te duchowe magazyny staram się chodzić co roku od 12 lat. Udało mi się wziąć urlop, więc mogę na cała pielgrzymkę pójść. Mam w tym roku dużo intencji. Przede wszystkim zdrowie w rodzinie. Będę też prosił o błogosławieństwo, a Matce Bożej dziękował za liczne dary.

Po raz 32. w pielgrzymce na Jasną Górę poszła Nina Bartoszewicz-Banasiak. – Pielgrzymka mi nie spowszedniała – zapewnia.

– Idę z dziękczynieniem za pomyślną operację, za to, ze mam prawą kończynę, a miało jej nie być. Zaczynałam przed laty z grupą trzynastka srebrna z parafii Przemienienia Pańskiego. A odkąd powstała w parafii oo. jezuitów trójka pomarańczowa, chodzę z nimi. Mieszkałam na „Chabrach”, które wtedy należały do parafii jezuitów i tak już zostało – mówi.

Bartosz Jemioł z 12-letnią córką Antoniną i synem Wojtkiem pielgrzymuje w trzynastce srebrnej.

– Tosia jest harcerką, więc lubi takie klimaty. Ma swoją intencję ukrytą w sercu. A ja? Co rusz pojawiają się nowe wyzwania. I z tymi wyzwaniami idę do Matki Bożej prosić o potrzebne łaski – mówi.

Martin Sobota z żoną Dominiką i dzieciakami – Antoniną, lat sześć i Jakubem, lat 10 idzie na całą pielgrzymkę drugi raz.

– Chodziłam na pielgrzymkę jako dziecko i złapałam bakcyla. Teraz wszyscy w rodzinie jesteśmy w to wkręceni. W takim rodzinnym pielgrzymowaniu wózek bardzo pomaga. Wtedy, gdy dzieciaki nogi bolą i jak plecaków okazuje się za dużo – mówi pani Dominika.

– Będziemy prosić o zdrowie i żeby Pan Bóg miał nas wszystkich w opiece – dodaje pan Martin.

Piesza Pielgrzymka Opolska 2024. Jest nowa grupa

– Ogłaszam 48. Pielgrzymkę Opolską za otwartą – mówił bp Waldemar Musioł, który pobłogosławił pielgrzymów i pokropił ich wodą święconą. Prosił ich, by zabrali ze sobą nie tylko dobre buty, ale i otwarte na słowo Boże oczy i serca. Zachęcał do modlitwy o powołania, o wiarę dla młodego pokolenia oraz o zdrowie i błogosławieństwo dla bpa Andrzeja Czai.

Opolscy pątnicy dołączyli do strumienia nyskiego, który pielgrzymkę rozpoczął w niedzielę. Również wtedy zaczęła pielgrzymkę nowa grupa – jedynka pomarańczowa z Kadłuba Turawskiego.

W poniedziałek wyruszyli pielgrzymi ze strumieni głubczyckiego i raciborskiego, we wtorek dołączy Kluczbork. Strumień z Opola dojdzie w poniedziałek przez Suchy Bór i Kosorowice do Kamienia Śląskiego, gdzie o 17.00 rozpocznie się msza św.

– Wystartowaliśmy pod hasłem przewodnim „Uczestniczę w życiu Kościoła” – mówi ks. Daniel Leśniak, przewodnik główny PPO. – Kiedy opolskie grupy wychodziła, rzuciło się nam w oczy, iż jest więcej osób niż w poprzednim roku i bardzo dużo młodych ludzi, także rodzin z dziećmi w wózkach. Nie wiem czy wszyscy pójdą do końca. Żyjemy szybciej niż dawniej. Niektórzy mogą pielgrzymować tylko przez część trasy. Ale widać, iż jak ktoś raz się w pielgrzymkę zaangażował, wraca. Mam nadzieję, iż wiele osób dołączy na ostatnie trzy dni od czwartku do soboty. Dobrze sprawdziła się możliwość zapisów do grup przez internet. Bo ludzie tam po prostu są. Chrześcijanie też.

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.

Idź do oryginalnego materiału