Pierwsza porażka Stali po serii zwycięstw. Wybrzeże Gdańsk za mocne

1 tydzień temu
Zdjęcie: foto wybrzeżegdańsk.pl


https://korso.pl/wiadomosci/kontrowersyjna-stacja-bazowa-w-wojslawiu-jest-decyzja-urzedu-miasta/royKSAKIps6nAr1X205L

Od pierwszych minut gdańszczanie narzucili własne tempo i gwałtownie odskoczyli na kilka bramek. Już przy stanie 8:2 jasne było, iż mielczanie będą musieli gonić wynik. Kapitalnie prezentował się Mikołaj Czapliński, który w pierwszych piętnastu minutach zdobył tyle samo goli co cała drużyna Stali. Skutecznie wspierali go Jakub Będzikowski i Wiktor Tomczak - obaj do przerwy zapisali na swoim koncie po cztery trafienia.

Na tablicy wyników w 25. minucie widniało 19:9, a do przerwy Wybrzeże prowadziło 20:12. Oprócz ofensywnej skuteczności gospodarze mogli liczyć na solidną obronę i świetnie dysponowanego Mateusza Zembrzyckiego, który w pierwszej części meczu zatrzymał siedem rzutów przeciwników.

Po zmianie stron gdańszczanie jeszcze powiększyli przewagę (24:13), jednak Stal nie złożyła broni. Goście grali z determinacją i w 54. minucie zbliżyli się na sześć bramek (31:25). To był jednak maksymalny zryw mielczan, w końcówce gospodarze opanowali sytuację i pewnie dowieźli zwycięstwo.

Najlepszym strzelcem spotkania został Jakub Będzikowski, autor 10 goli. Wspierał go Tomczak (7) oraz Czapliński (6). W zespole Stali najwięcej bramek rzucili Denis Wołyncew i Jakub Tokarz - po 7 trafień.

Dla mielczan był to bolesny, ale pouczający sprawdzian. Okazja do rehabilitacji nadejdzie już niedługo bo 6 października o godz. 20:30 Stal podejmie u siebie Gwardię Opole. Sprzedaż biletów na to spotkanie już trwa w serwisie Eventim.

Wynik meczu:
PGE Wybrzeże Gdańsk - Handball Stal Mielec 35:29 (20:12)

Idź do oryginalnego materiału