Pierwsza wygrana Mławianki. Cudne okienko Hrebena

1 rok temu
Zdjęcie: wygrana Mławianki.


Nietypowo, bo w piątkowe popołudnie premierowy mecz w nowym sezonie na swoim obiekcie rozegrali piłkarze Mławianki. Niesieni dopingiem kibiców oraz wsparci obecnością nowej maskotki klubu orła Wojtka pokonali aż 3:0 konkurentów z Legionowa.

Legionovia to wicemistrz z minionych rozgrywek, ale podobnie jak i Mławianka przeszła latem gruntowaną rewolucję w kadrze. Na tym nie koniec podobieństw. Na inaugurację zarówno podopieczni Piotra Rzepki jak i gracze z podwarszawskiego miasta przegrali zgodnie po 0:3. Legionovia uległa w takim stosunku Concordii Elbląg, a nasi gracze beniaminkowi z Wikielca.

Tym razem Rzepka nie eksperymentował, na swoje adekwatne pozycje wrócili Oleksandr Masalov (z GKS-em zagrał w obronie, a jest skrzydłowym) i Mateusz Markowicz. Dokonał także zmiany w składzie. Robert Tunkewicz zasiadł na ławce rezerwowych, a w wyjściowej jedenastce pojawił się debiutant Piotr Karwowski.

Bez goli do przerwy

Pierwsza połowa nie przyniosła jeszcze gola. W 6. minucie na próbę z dystansu zdecydował się Jakub Tworek. Mocno uderzona piłka zatrzymała się na poprzeczce. Potem szarżował Mateusz Karol. Zagrał wprost pod nogi Joao Odillona, ale ten strzelił wysoko nad bramką.

Legionovia odpowiedziała tylko raz. Na szczęście czujny Mateusz Koliński zdołał odbić uderzenie Mateusza Barcia na słupek.

Rozpoczął Olek, skończył Joao

Impas strzelecki udało się przełamać po przerwie. W 51. minucie Stanislav Hreben odnalazł w polu karnym swojego rodaka. Masalov, mimo problemów z równowagą opanował podanie, ograł obrońcę, po czym przymierzył w długi róg. Jakub Grzegorzewski musnął piłkę, ale nie zdołał zmienić jej lotu. Oleksandr utonął w ramionach kolegów. gwałtownie okazało się, iż momentów euforii w przypadku naszych graczy będzie więcej.

Sto osiemdziesiąt sekund później Hreben zdecydował się na potężną bombę z dystansu. Uderzył tak idealnie lewą nogą, iż piłka zatrzymała się dopiero w „okienku” bramki.

Końcowy triumf przypieczętował Odillon. Tworek przechwycił zbyt lekkie podanie obrońcy Legionowa. Wpadł w pole karne, gdzie został sfaulowany przez bramkarza. Skutecznym egzekutorem stałego fragmentu okazał się napastnik z Angoli.

Rywale kończyli meczu w dziesięciu. Doświadczony Konrad Zaklika faulował dwa razy Odillona. Po drugiej żółtej kartce, a w konsekwencji czerwonej został przedwcześnie odesłany przez arbitra do szatni.

Mławianka Mława – Legionovia Legionowo 3:0 (0:0)
Mławianka: Koliński – Karwowski, Hurenko, Komorowski, Markowicz, Masalov, Hreben, Tworek (90. Olczak), Pragacz, Karol (84. Szczerbowski), Odillon

Pozostałe wyniki II kolejki (11-13 sierpnia): Broń – GKS Bełchatów 1:2, Lechia – Legia II 4:2, Pelikan – Olimpia 3:1, Świt – GKS Wikielec 3:1, Concordia – Jagiellonia II 1:1, Pilica – Warta 1:1, Unia – Victoria 0:1, Pogoń – ŁKS 2:0

1. Victoria Sulejówek 2 6 4:0
2. Lechia Tomaszów Mazowiecki 2 6 5:2
3. Świt Nowy Dwór Mazowiecki 2 6 5:2
4. GKS Bełchatów 2 6 3:1
5. Concordia Elbląg 2 4 4:1
6. Legia II Warszawa 2 3 6:5
7. GKS Wikielec 2 3 4:3
8. ŁKS 1926 Łomża 2 3 4:3
9. Pelikan Łowicz 2 3 3:2
10. Pogoń Grodzisk Mazowiecki 2 3 2:1
11. Mławianka Mława 2 3 3:3
12. Jagiellonia II Białystok 2 2 2:2
13. Broń Radom 2 1 2:3
14. Warta Sieradz 2 1 2:3
15. Pilica Białobrzegi 2 1 1:4
16. Unia Skierniewice 2 0 1:5
17. Olimpia Zambrów 2 0 2:7
18. Legionovia Legionowo 2 0 0:6

III kolejka (19-20 sierpnia): ŁKS Łomża – Lechia, Victoria – Pogoń, Warta – Unia, GKS Wikielec – Pilica, Jagiellonia II – Mławianka (sobota godz. 12), GKS Bełchatów – Concordia, Olimpia – Broń, Legia II – Pelikan, Legionovia – Świt

Fot: Bogdan Jakubowski

Mławianka - Legionovia
1 z 72
Idź do oryginalnego materiału