Pierwszy od wielu lat przypadek cholery w Polsce

3 tygodni temu

Główny inspektor sanitarny, dr Paweł Grzesiowski, potwierdził wykrycie przypadku cholery u pacjentki przewiezionej ze szpitala w Stargardzie do placówki zakaźnej w Szczecinie. To pierwszy taki przypadek w Polsce od wielu lat. Zakażenie potwierdziły dwa niezależne laboratoria.

– To dla nas duże zaskoczenie, ponieważ od bardzo dawna nie odnotowywaliśmy cholery w kraju – przyznał dr Grzesiowski. Podkreślił, iż pacjentka nie wyjeżdżała za granicę, dlatego w tej chwili realizowane są intensywne działania, by ustalić źródło zakażenia.

– Pobieramy liczne próbki ze środowiska, dochodzenie epidemiologiczne jest w toku. Współpracujemy z konsultantem krajowym w dziedzinie chorób zakaźnych ze Szczecina – poinformował szef GIS.

Wcześniej o sprawie informował lokalny portal Stargard.News. Według jego doniesień chora kobieta przebywała na oddziale wewnętrznym stargardzkiego szpitala. W związku z potwierdzeniem zakażenia, wprowadzono całkowity zakaz odwiedzin na oddziale oraz pięciodniową kwarantannę dla osób mających kontakt z pacjentką. Sanepid zarządził również pełną dezynfekcję oddziału.

Cholera to ostra, zakaźna choroba przewodu pokarmowego, wywoływana przez bakterie Vibrio cholerae. Do zakażenia dochodzi zwykle na skutek spożycia skażonej wody lub jedzenia. Typowe objawy to intensywna biegunka i wymioty, zwykle bez gorączki czy bólu brzucha. W skrajnych przypadkach choroba może prowadzić do odwodnienia i stanowić zagrożenie dla życia, zwłaszcza u osób starszych lub z obniżoną odpornością.

Na podst. Polsat News

Idź do oryginalnego materiału