Pierwszy poród francuski w opolskim szpitalu. To połączenie 'cesarki' z porodem naturalnym

1 tydzień temu

Po raz pierwszy w Klinicznym Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii w Opolu przeprowadzono cięcie cesarskie metodą FAUCS. Nowa metoda polega na połączeniu cięcia cesarskiego z porodem siłami natury. Podczas francuskich porodów, w parciu kobiecie pomaga specjalny ustnik, nazywany potocznie gwizdkiem.

- W całej Polsce jest tylko kilka ośrodków, w których przeprowadza się takie zabiegi, w Klinicznym Centrum w Opolu to pierwszy tego typu zabieg - mówi lek. Magdalena Zawadzka-Duliniec, specjalistka ginekologii i położnictwa oraz genetyki klinicznej, która poprowadziła zespół medyczny Klinicznego Centrum. Jak tłumaczy, pod względem chirurgicznym nowa technika nieco różni się od klasycznego cesarskiego cięcia, jest zdecydowanie mniej obciążająca dla pacjentki i bezpieczna zarówno dla rodzącej, jak i jej dziecka. - Pacjentka bierze aktywny i czynny udział w procesie porodu, lekarz oczywiście wspiera, pomaga przyszłej mamie, która pracując oddechem z użyciem gwizdka, włącza pracę mięśni głębokich brzucha i przepony - dodaje lekarka. Taki poród ma też ogromne znaczenie w budowaniu więzi pomiędzy mamą a jej nowo narodzonym dzieckiem. Po porodzie mama ma możliwość przywitania się z maluszkiem bezpośrednio przed…
Idź do oryginalnego materiału