Pierwszy raz w życiu wyszedłem ze stadionu żużlowego w trakcie meczu. Nie byłem jedyny

2 miesięcy temu
Decyzja sędziego w 7. biegu meczu Włókniarza Częstochowa ze Stalą Gorzów sprawiła, iż pierwszy raz w życiu wyszedłem ze stadionu w trakcie meczu. Podobnie zrobiło więcej osób. Chodzę na żużel całe życie, ale ligowi działacze skutecznie obrzydzają mi ten piękny sport.
Idź do oryginalnego materiału